Nowy Sącz: Łącznik zepnie dwie obwodnice. Dwa konsorcja chcą go budować

Do spięcia obu obwodnic konieczna jest budowa niespełna 1,4 km drogi. Przeszkoda ta przekłada się, niestety na utrudnienia komunikacyjne.

Czytaj także: Jest przetarg na łącznik. Wreszcie zepnie dwie kulawe obwodnice Nowego Sącza

Wielu kierowców musi teraz pokonywać skrzyżowanie w Chełmcu, które jeszcze przed rozpoczęciem budowy nowego mostu heleńskiego było i tak bardzo zatłoczone. Najtrudniejsza sytuacja panuje tam oczywiście w godzinach szczytu. Wtedy ruch pojazdów jest największy.

Obwodnica Chełmca będzie fragmentem DK nr 28 na odcinku Zator - Nowy Sącz - Przemyśl - granica państwa i jednocześnie częścią północnego obejścia Nowego Sącza.

Połączenie powstanie pomiędzy dwoma istniejącymi rondami: na drodze krajowej nr 28 (ul. Limanowska w Chełmcu) oraz na drodze powiatowej nr 25219 (ul. Marcinkowicka w Chełmcu).

- W postępowaniu przetargowym zostały złożone dwie oferty - mówi Iwona Mikrut, główny specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA oddział w Krakowie. - Po ich otwarciu okazało się, że złożyły je dwa konsorcja: Strabag oraz przedsiębiorstwa LIMDROG i IMB Podbeskidzie. Teraz każda z tych ofert zostanie sprawdzona.

Wykonawcy zadeklarowali, że na realizację zadania potrzebują 26 miesięcy.

- Do czasu budowy nie będą wliczane okresy zimowe, co oznacza w tym przypadku okres od 1 grudnia do 31 marca - dodaje Iwona Mikrut. - Obwodnica Chełmca o długości około 1,4 km będzie kontynuacją zrealizowanego fragmentu północnej obwodnicy Nowego Sącza.

Wykonawca, który zostanie ostatecznie wyłoniony i, który będzie realizował to przedsięwzięcie będzie musiał, w ramach tego zadania, uwzględnić towarzyszące inwestycje. Chociażby budowę, albo przebudowę innych dróg, budowę obiektów inżynierskich, rozbudowę ronda na połączeniu DK28 z drogą powiatową nr 25219 w ciągu ulicy Marcinkowickiej, budowę dojazdów i całej niezbędnej infrastruktury dla pieszych.

[email protected], fot. sadeczanin.info, mapa - GDDKiA w Krakowie.