Nieszczęśliwy wypadek. Ranny dwunastolatek trafił do szpitala w Krakowie
Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się w sobotnie popołudnie. Służby ratownicze zostały zaalarmowane kilkanaście minut po godz. 17.00. Na miejsce zdarzenia dotarli również policjanci.
- Funkcjonariusze ustalili, że do zdarzenia doszło podczas prac wycinkowo–porządkowych na ternie prywatnej posesji – powiedziała portalowi Sądeczanin.info mł. asp. Jolanta Mól, rzeczniczka limanowskiej policji. – Czterdziestoośmioletni mężczyzna ciął piłą spalinową gałązki drewna, które przytrzymywał mu rękoma jego 12-letni syn. Łańcuch piły natrafił na sęk drewna. Doszło do szarpnięcia drewna w skutek czego chłopiec został zraniony w rękę.
Zobacz także: Wypadek w Męcinie z tragicznym skutkiem. Nie żyje 61-latek przygnieciony przez quad
Dwunastolatek z raną szarpaną dłoni został najpierw przetransportowany do szpitala w Limanowej, a potem do szpitala w Krakowie. Ojciec dziecka był trzeźwy.
(MACH), Fot. (MACH).