Nie ma to jak w Nowym Sączu? Śmieją się z tego w sieci

Przyszły jesienne chłody i piece poszły w ruch, w Nowym Sączu wraca sezon na smog. Czujemy to w swoich płucach, kiedy - szczególnie wieczorem - chcemy zaczerpnąć „świeżego, górskiego powietrza”. Ale są plusy życia z sądeckim smogiem, twierdzą twórcy internetowych memów.

Prowadzić zdrowy tryb życia w Nowym Sączu, kiedy przychodzą jesienne chłody i w ruch idą przydomowe kopciuchy to trudna sprawa. W naszym mieście „świeże, górskie powietrze” jest wymieszane z pyłem zawieszonym, który w zimie „wyrabia” ponad dwieście procent normy.

Ale są tacy, którzy zawsze potrafią patrzeć na jasną stronę życia. To twórcy internetowych memów.

Są też tacy, którzy uparcie stawiają na „zdrowy” sądecki jogging. Jeden z naszych czytelników, który dba o formę ma własną klasyfikację miejskich kopciuchów i jak mówi smród smrodowi nierówny. - A Zawada i Górki Zawadzkie! Tam to dopiero jak biegam, to co dom to inny smród - zauważa z ironią mieszkaniec Nowego Sącza.

(ami) fot. Facebook

Skomentuj