Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
16/04/2018 - 11:00

Na stopniu wodnym w Nawojowej może dojść do tragedii. Głazy wiszą w powietrzu [ZDJĘCIA]

Za chwilę nad rzeką Kamienica w gminie Nawojowa może dojść do tragedii. Zwłaszcza w rejonie pierwszego, kamiennego stopnia, który dosłownie wisi w powietrzu. Lepiej się tam nie zapuszczać.

- Po zimie na naszych terenach można zobaczyć dużo rzeczy – mówi nasz Czytelnik, interweniujący w sprawie niebezpiecznego miejsca w gminie Nawojowa. - Również te, które nie chcemy widzieć. Na rzece Kamienica w okolicy Nawojowej, przy tzw. pierwszym basenie, jego wzmocnienie z jednej strony zostało podmyte. Skały wiszą w powietrzu, a od strony basenu widać pęknięcia. W czasie pięknej pogody spaceruje tam dużo ludzi i tylko czekać na tragedię.

Zdjęcia, które nadesłał nam Czytelnik mówią same za siebie. Kilka dużych głazów przy stopniu wodnym wisi w powietrzu. W kilku miejscach, by ta niestabilna konstrukcja się nie rozpadła ktoś podparł ją płaskimi kamieniami.

- Czy to wystarczy? Śmiem wątpić. Naprawdę ekstra zabezpieczenie! – dodaje Czytelnik. - Czy, nikt tego nie widzi? Podmyte wzmocnienie jest zagrożeniem życia dla mieszkańców. Wbicie tabliczki z numerem alarmowym, to chyba nieporozumienie.

Wspomniany teren, jak się okazuje nie jest terenem gminnym. Wójtowi gminy Nawojowa dr. Stanisławowi Kiełbasie, do którego zadzwoniliśmy interweniując w tej sprawie, problem rozpadającego się stopnia wodnego jest bardzo dobrze znany. Dawniej terenem tym, jak twierdzi zarządzał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Teraz nowa, niedawno utworzona instytucja - Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.

- Nie administrujemy tym terenem – wyjaśnia wójt Stanisław Kiełbasa. – Wielokrotnie zgłaszaliśmy tę sprawę do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.

Było to ich zadanie. Kierowaliśmy do tej instytucji pisma z prośbą o podjęcie pilnych działań. Odbywały się tam wizje lokalne, spisywane były kolejne protokoły i dalej w tej sprawie nic się nie dzieje.

Teraz tym terenem zawiaduje Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Gmina nie może nic zrobić, bo nie jesteśmy właścicielem terenu. Postawiliśmy znak, że jest niebezpiecznie, uczulający dorosłych, aby w tym miejscu mieli nadzór nad dziećmi.

Tyle możemy zrobić. Od tylu już lat rozmawiamy, wymieniamy się korespondencją. Odnoszę wrażenie, że te nasze rozmowy mają charakter: „Mówił dziad do obrazu, a obraz ani razu”.

Wójt Kiełbasa przyznaje, że stopień wodny jest tak zniszczony, że konieczny jest jego natychmiastowy remont, albo jego wyburzenie i postawienie w tym miejscu nowego. Wiązałoby się to jednak ze sporymi kosztami.

W tej sprawie skierowaliśmy pytania do rzecznika prasowego Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie - Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Czekamy na odpowiedź.

[email protected], Fot. Czytelnik.

Rozpadający się stopień wodny na Kamienicy




rzeka Kamienica - rozpadający się stopień wodny






Dziękujemy za przesłanie błędu