Na A4 trzeba zdjąć nogę z gazu

Kto planuje podróż autostradą A4 musi się liczyć z utrudnieniami. Na odcinku od Bochni w kierunku Tarnowa drogowcy wymieniają tablice drogowskazowe. Kto lubi wdepnąć w gaz na autostradzie, będzie musiał zwolnić z powodu zawężeń na niektórych odcinkach pasów awaryjny i pasów ruchu.

Drogowcy prowadzą roboty po prawej stronie, od Bochni w kierunku Tarnowa, potem po stronie lewej od Tarnowa w kierunku Krakowa.

Utrudnienia w ruchu potrwają do 12 kwietnia. W zależności od miejsca i warunków, zmieniane będą także tablice na bramownicach, nad autostradą. Dokładane będą też numery dróg wojewódzkich przy węzłach autostradowych, kiedy zjazd prowadzi na drogę wojewódzką. Prace prowadzone będą do godziny 17-tej - informuje Iwona Mikrut, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeczytaj też Rusza remont autostrady

W sumie drogowcy wymienia trzydzieści dwie tablice. Co się zmieni? Nazwy węzłów - wyjaśnia rzeczniczka.

- Zamiast Tarnów Zachód będzie nazwa Tarnów Mościce i zamiast Tarnów Północ będzie Tarnów Centrum. Od węzła Kraków Wieliczka wzdłuż jezdni A4 w kierunku Tarnowa na istniejących tablicach , wszędzie tam gdzie do tej pory nie było nazwy Tarnów, nazwa będzie dodana. Czyli na przykład był tylko Rzeszów, to pod napisem Rzeszów będzie dodany napis Tarnów.

Przeczytaj też Sądeczanie chcą sądeczanki

Na części tablic, które maja być wymienione do 15 kwietnia, zostaną dodane panele z nazwą, natomiast w innych przypadkach trzeba wymienić stare na nowe tablice.

Wymiana oznakowania, która wprowadzona na wniosek Izby Przemysłowo-Handlowej.

ma kosztować blisko 500 tysięcy złotych.

ami, fot tek

Skomentuj