MMC Brainville trafi w ręce samorządu jeśli kupiec za 20 milionów się wycofa

Zobacz też: Sąd ogłosił upadłość Miasteczka Multimedialnego. To już koniec?

Przypomnijmy. Sędzia komisarz wyznaczył termin pierwszej licytacji na 19 listopada. Cena wywoławcza? 57 milionów złotych. Zainteresowani udziałem do 16 listopada muszą wpłacić 3 miliony wadium. Jednak na dziś zainteresowanych brak.

Co jeśli licytacja się nie powiedzie? Zgodnie z deklaracją sędziego komisarza jeszcze w tym roku, w tygodniu międzyświątecznym, w grudniu, przeprowadzona zostanie kolejna, z niższą ceną wywoławczą w wysokości 35,7 miliona złotych. I to w tej syndyk Witold Kadłuczka widzi realną szansę na powodzenie sprzedaży. Dlaczego? Bo są zainteresowani zakupem za tę cenę, ale tylko za tę. Są to dwie firmy spoza Nowego Sącza, które rozważają uruchomienie tu działalności na podobieństwo tej, którą prowadzi internetowy potentat sprzedażowy, czyli Allegro i telewizji internetowej.

Jest tylko jedno „ale”. Jak zaznacza syndyk – potencjalni nabywcy mają poważne wątpliwości co do dostępności komunikacyjnej a dokładniej skomunikowania Nowego Sącza z resztą Polski. Stąd absolutnie nie są zainteresowani udziałem w pierwszej licytacji w listopadzie, czyli tej, w której cena wywoławcza została ustalona na poziomie 57 milionów złotych.

Zobacz też: Prezydent Nowak kupi Miasteczko Multimedialne? Magistrat z nową siedzibą?

Brzmi optymistyczniej, ale pytamy syndyka, co jeśli i ten scenariusz nie wypali i druga licytacja też nie przyniesie rozstrzygnięcia? I tu Kadłuczka podaje dwie bardzo ciekawe ewentualności.

Już dwa miesiące temu do sędziego komisarza zgłosiło się sądeckie konsorcjum, sądeccy biznesmeni, którzy są gotowi Miasteczko Multimedialne kupić od ręki na przysłowiowym pniu tyle, że za jedyne 20 milionów. Taka transakcja mogłaby się okazać jedną szansą dla wierzycieli upadłej spółki MMC Brainville.

Wszyscy jednak wiemy, że z podobnymi deklaracjami różnie bywa. Jaka zatem jest alternatywa? I tu Was pewnie trochę, ale za to z pobudek lokalnym patriotyzmem dyktowanych – miło zaskoczymy. – Sędzia komisarz może podjąć decyzję o przekazaniu obiektu na rzecz lokalnego samorządu – informuje Kadłuczka, który jest przekonany, że przy odpowiednim podejściu rzeczywiście można urządzić tu wygodnie kilka miejskich wydziałów czy urzędów, tak jak sugerował to ustępujący prezydent Ryszard Nowak.

Zobacz też: MMC Brainville: Budynek jest w opłakanym stanie. Czy ktoś kupi kota w worku?

Jednocześnie Kadłuczka nadmienia, że sędzia komisarz zainteresował tematem przejęcia miasteczka również trzy ministerstwa. Jeśli udałoby się dogadać w resortach i na zakup obiektu zdecydowałaby się strona rządowa, to MMC Brainville mogłoby stać się choćby częścią Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu. – Parter budynku można by było skomercjalizować na przykład wynająć jakimś bankom czy poczcie na górze urządzić pracownie zawodowe – obrazuje syndyk.

Jaki ostatecznie finał czeka upadłe miasteczko? Dowiemy się już 16 listopada, czyli trzy dni przed licytacją.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne sadeczanin.info