Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
23/01/2014 - 11:48

Ministerstwo Zdrowia: Będą dwa rejony ratownictwa w Małopolsce

Cezary Rzemek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia poinformował dzisiaj (23 stycznia) z sejmowej mównicy, że minister Arłukowicz wyraził zgodę na powstanie w Małopolsce dwóch rejonów ratownictwa medycznego. Temat reorganizacji prowadzonej przez wojewodę Jerzego Millera poruszyli radni Prawa i Sprawiedliwości na czele z posłanką Barbarą Bartuś.
Trwa 59. Posiedzenie Sejmu, które rozpoczęto od pytań w sprawach bieżących. Posłowie: Barbara Bartuś, Beata Szydło, Edward Czesak i Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości zabrali głos w sprawie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców Małopolski w kontekście niekorzystnych zmian organizacyjnych Państwowego Ratownictwa Medycznego sugerujących przygotowania do procesów prywatyzacyjnych. Jak już informowaliśmy Jerzy Miller, wojewoda małopolski zamierza wprowadzić dwa rejony operacyjne na terenie całego województwa, zamiast obecnie funkcjonujących 20. Czytaj: : Sądeckie Pogotowie Ratunkowe zagrożone? Wojewoda reformuje
- Zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców kraju to główny obowiązek państwa. Obecnie zadania z zakresu ratownictwa medycznego wykonują przede wszystkim podmioty publiczne. Dziś wygląda na to, że ktoś chce, by te zadania przejęły firmy prywatne – mówiła posłanka Bartuś. – To informacje niepokojące, bo podmioty prywatne nastawione są na zyski. Obawiamy się, że wprowadzenie dwóch rejonów i przejęcie kontraktów na usługi z zakresu ratownictwa medycznego przez prywatne podmioty odbędzie się ze szkodą dla pacjentów – dodała.
Posłanka PiS zadała kilka pytań skierowanych do ministra zdrowia. Chciała wiedzieć, czy działania wojewody małopolskiego to realizacja wizji ministerstwa zdrowia i rządu, czy jedynie jego prywatna wizja. Zastanawiała się czy system Państwowego Ratownictwa Medycznego w Małopolsce nie może funkcjonować jak do tej pory, czyli w oparciu o 20 rejonów.
Na posiedzeniu sejmu nieobecny jest minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Na pytania posłów odpowiadał podsekretarz stanu w ministerstwie zdrowia – Cezary Rzemek.
- Od 2012 roku w Małopolsce wprowadzane są zmiany. Powstały dwie duże dyspozytornie medyczne, a kolejnym krokiem będzie powstanie dwóch rejonów ratownictwa medycznego, na które będą podpisywane kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia – wyjaśniał Rzemek. – Takie rozwiązanie ułatwi dyspozytorom dysponowanie karetkami. Pracownik dyspozytorni wysyłając karetkę do zdarzenia nie będzie się ograniczał do granic powiatu. Będzie mógł wysłać wolną karetkę z terenu innego powiatu, która znajduje się blisko miejsca zdarzenia i jest wolna – dodał.
Takie rozwiązania wprowadzone zostały już m.in. w województwie zachodniopomorskim i świętokrzyskim. Według opinii ministerstwa zdrowia jeden, góra dwa rejony sprawdzają się i służą nie podmiotom świadczącym usługi, a właśnie pacjentom.
- Zmiany były opiniowane przez starostów z małopolski. 16 stycznia wojewoda zwrócił się do ministra zdrowia z prośbą o akceptację powstania dwóch rejonów. Minister wyraził zgodę – poinformował Rzemek. – Jeśli zaś chodzi o kontraktowanie, to do niego zostaną dopuszczone podmioty, które będą spełniać stawiane przez ministerstwo wymogi, czyli mające odpowiednią kadrę oraz dysponujące odpowiednim sprzętem. I to nie cena za usługę decyduje o przyznaniu kontraktu ale wcześniej wspomniane czynniki – dodał.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia zaznaczył, że podmioty do tej pory świadczące usługi z zakresu ratownictwa medycznego w mniejszych rejonach będą musiały porozumieć się, by wspólnie startować do kontraktowania. Przypomniał, że wcześniej o kontrakty również mogły się starać podmioty prywatne, więc mniejsza liczba rejonów nic nie zmieni.

(ALF)
Fot. (JEC), Krzysztof Białoskórski/sejm.gov.pl
 






Dziękujemy za przesłanie błędu