Mieszkańcy osiedla Kaduk skarżą się na chodnik przy ulicy Grottgera
- To jest niewyobrażalne, że miejsce od którego kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się komenda policji, jest w tak zaniedbanym stanie. Po prostu nie da się tędy przejść w deszczowe dni, mnóstwo kałuż, nierówności, jak to w ogóle wygląda? To jest skandal, nie bójmy się tego słowa - powiedział nam pan Bogusław, mieszkaniec osiedla.
Aspekt wizerunkowy jest drugoplanowy, jeśli postaramy się zbadać sprawę z perspektywy matki z małym dzieckiem.
- Jak ja mam tędy przejechać wózkiem z dzieckiem? To jest niemożliwe i trzeba przemieszczać się po ulicy, bo z drugiej strony jezdni chodnika nie ma. To się w głowie nie mieści. Mieszkańcy tej okolicy parkują swoje samochody przy chodniku, bardzo wyniszczonym i nie nadającym się do przechodzenia. Trzeba więc iść niemal środkiem jezdni, ale czy to jest bezpieczne? Oczywiście, że nie! Trzeba ten chodnik jak najszybciej naprawić - wyjaśniła zdenerwowana pani Maria.
Rzeczywiście jakość chodnika pozostawia wiele do życzenia. Zajmiemy się tą sprawą na prośbę mieszkańców.
Michał Śmierciak ([email protected])