Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
18/05/2017 - 09:05

Matka 16-letniego Pawła Ogieli zgłosiła zaginięcie dopiero po 10 dniach! Chłopiec miał trafić do Ośrodka Szkolno Wychowawczego

16-letni Paweł Ogiela wyszedł z domu 4 maja. Wtedy rodzina widziała go ostatni raz, ale matka złożyła zawiadomienie dopiero 13 maja. Decyzją sądu chłopiec miał trafić do Ośrodka Szkolno Wychowawczego. Czy to było przyczyną ucieczki? Dlaczego rodzina zgłosiła zaginięcie dopiero po 10 dniach?

Chłopiec był widziany ostatni raz 4 maja a policja – mimo, że sprawa jest szczególna, bo Paweł Ogiela ma dopiero 16 lat – oficjalny komunikat w sprawie opublikowała dopiero 17 maja. Dlaczego tak późno? Przecież w takich sytuacjach liczy się niemal każda godzina. – Mama chłopca złożyła zawiadomienie na policję dopiero 13 maja – podkreśla na wstępie Stanisław Piegza z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

Zobacz też: Kolejny taki dramat w regionie: 4 maja zaginął 16-letni Paweł Ogiela

- Tłumaczyła, że rodzina najpierw szukała chłopca na własną rękę u rodziny i znajomych. Do nas przyszła, gdy rodzice doszli do wniosku, że sami sobie nie poradzą, że chłopcu mogło się coś stać – wyjaśnia dalej policjant, nie kryjąc, że dla niego też taka postawa jest niezrozumiała.

Od policji wiemy też, że chłopiec sprawiał bardzo poważne problemy wychowawcze m.in. w szkole i decyzją sądu miał trafić do Ośrodka Szkolno Wychowawczego. – Matka twierdzi, że zgłosiła jego zaginięcie do opieki społecznej i kuratora – dodaje na zakończenie Piegza.

Skontaktowaliśmy się z Prokuraturą Rejonową w Limanowej by zapytać: czy niefrasobliwość rodziców trafi pod lupę śledczych? Zastępca prokuratora rejonowego Małgorzata Odziomek na wstępie zaznaczyła, że o sprawie w pierwszej kolejności powinien być poinformowany sąd rodzinny. Na razie ona sama wie o zaginięciu Pawła Ogieli tylko tyle, ile wynika z komunikatu policji. – Mnie już po trzydziestu latach pracy mało rzeczy jest w stanie zaskoczyć, ale przekażę tę sprawę do zbadania naszym prokuratorom – zaznacza.

Do sprawy wrócimy.

ES [email protected] Fot.: KPP w Limanowej







Dziękujemy za przesłanie błędu