Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
17/12/2018 - 17:30

Marta Słaby, jedyna kobieta wójt na Sądecczyźnie

Jest pełna zapału, lubi pokonywać stojące przed nią wyzwania. O sobie mówi silna kobieta. Marta Słaby, młoda, ambitna nowa wójt podsądeckiej gminy Łabowa. Będzie rządziła, tak, jak Margaret Thatcher żelazną ręką?

W gminie Łabowa nastąpiła zmiana rządów. W wyborach samorządowych pokonała pani dwóch mężczyzn. Jeden z nich to bardzo doświadczony samorządowiec były wójt gminy Łabowa Marek Janczak. W Łabowej wybory zakończyły się na pierwszej turze wyborów. Dogrywka nie potrzeba. Liczby pokazały wszystko. Na panią - kandydatkę KWW "Dla Ludzi, dla Gminy" zagłosowało 1576 osób, a na pani kontrkandydatów - Marka Janczaka - 987 wyborców, a na Juliana Mąkę - 41. Jak pani tego dokonała?

- Wie pani sama zachodzę w głowę, jak to się stało (śmiech). Już tak na poważnie to powiem, że przekonałam do siebie znaczną część wyborców. Kampania wyborcza była gigantyczną pracą, od rana do wieczora. Był to czas wypełniony mnóstwem spotkań z mieszkańcami gminy. Było to wiele godzin wsłuchiwania się w ich problemy i przekonywania ich, że w naszej gminie konieczne są zmiany, by nasza "Mała Ojczyzna" mogła się rozwijać. Ludzie, jak widać poszli za głosem serca. Wynik wyborczy, jaki osiągnęłam świadczy o tym, że mieszkańcy Łabowej oczekiwali takich zmian.

Kiedy dowiedziała się pani, że wygrała wybory, to jakie emocje pani towarzyszyły: szok, niedowierzanie, radość?

- Wszystko na raz. Był krzyk, a potem mnóstwo telefonów od mieszkańców, którzy dzwonili do mnie z gratulacjami. Telefony dosłownie grzały się.

Objęła pani urząd w pięknym stylu. Może się pani pochwalić 60 procentowym poparciem. Niejeden wójt, czy burmistrz może pozazdrościć pani takiego poparcia...

- Ogromnie mnie to cieszy. Jest to zasługa mieszkańców gminy Łabowa, którzy mi zaufali. Obiecuję, że zrobię absolutnie wszystko, aby nie zawieść, ani jednego mieszkańca.

Ma pani samorządowe doświadczenie, czy stawia pani na tym polu pierwsze kroki?

- W samorządzie debiutuję, ale jak to się mówi pierwsze koty za płoty

Ma pani świadomość, że jest pani wójtem - jedyną przedstawicielką płci pięknej, która kieruje gminą na Sądecczyźnie. Jakie to uczucie?

- Bardzo się cieszę, że mogę reprezentować płeć piękną i pokazać, że kobiety też potrafią rządzić, jeśli można użyć takiego określenia, gminą. Akurat w tych wyborach samorządowych złożyło się tak, że spośród kobiet na Sądecczyźnie, które ubiegały się o urząd wójta, burmistrza, czy prezydenta tylko wyborcy mojej gminy powierzyli mi to trudne, odpowiedzialne zadanie.

Kim jest Marta Słaby? Mieszkańcom Maciejowej, miejscowości, w której pani mieszka nie trzeba chyba pani szerzej przedstawiać, ale mieszkańcom pozostałych miejscowości w gminie Łabowa, czy mieszkańcom Sądecczyzny już tak.

- Mieszkam, jak pani wspomniała w Maciejowej, przepięknej miejscowości w gminie Łabowa. Jestem mężatką, matką dwóch wspaniałych synów w wieku 8 i 13 lat. Pochodzę z Barcic (gmina Stary Sącz). Do Maciejowej przeprowadziłam się 12 lat temu. Razem z mężem Maciejem wybudowaliśmy dom. Przez osiem lat, do momentu kiedy zostałam wójtem pracowałam w Fundacji Progressus jako pośrednik pracy, a także jako szkoleniowiec. Zajmowałam także stanowisko kierownicze. Moją pasją jest działalność społeczna. Organizowałam różne akcje charytatywne w ramach wolontariatu. Pomoc drugiemu człowiekowi jest dla mnie głównym życiowym priorytetem. Zajmowałam się też szkoleniami w organizacjach pozarządowych. Ukończyłam kursy z zarządzania organizacjami pozarządowymi. Od 2016 roku prowadziłam własną działalność gospodarczą (najpierw sklep odzieżowy, a później zaczęłam prowadzić firmę transportową). Teraz przejął jej prowadzenie mój mąż.

Nie odnosi pani wrażenia, że porwała się pani z motyką na słońce?

- Nie. Już tyle wyzwań w swoim życiu pokonałam, że absolutnie nie odnoszę takiego wrażenia. Jestem kobietą konsekwentną i wytrwale dążę do celu. Moja intuicja nigdy mnie nie zawiodła.

Całą rozmowę można przeczytać w grudniowym miesięczniku Sadeczanin.info

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu