Kto to zniszczył? Trzeba instalować kamery nawet w lesie?
- Na razie jeszcze nic nam się nie udało ustalić. Powiadomiliśmy policję i ubezpieczyciela. Straty szacowane są na kilkanaście tysięcy złotych – mówi zastępca wójta Artur Bochenek. Gmina apeluje do wszystkich ewentualnych świadków albo osób, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości sprawców o kontakt bezpośredni lub telefoniczny pod numerami 18 414 56 50 lub 606 716 304.
Zobacz też: Sądeczanin poleca: Gdzie pobiegasz bez psa łapiącego za nogi?
Do dewastacji doszło w sobotę w nocy z 10 na 11 marca. – Podejrzewam, że to wybryk jakiś pijanych wyrostków. Czy mamy monitoring? Nie, bo nikt by się nie spodziewał, że dojdzie do czegoś takiego w lesie, ale może rzeczywiście trzeba się nad jego montażem zastanowić – komentuje Bochenek.
Zniszczone zostały doszczętnie tablice informacyjne i kilka innych elementów tzw. małej architektury. Wandalom nie uszło tez nawet zwierciadło wypukłe, które ma służyć pomocą kierowcom.
ES [email protected] Fot.: UG w Chełmcu