Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
13/04/2014 - 15:10

Krynica-Zdrój: Nowe skrzydło szpitala gotowe za dwa lata

Szpital im. dr. J. Dietla w Krynicy-Zdroju zostanie rozbudowany do końca 2016 roku. Placówka zyska nowe skrzydło, w którym znajdą się oddziały pediatrii oraz intensywnej terapii, a także blok operacyjny i centralna sterylizatornia.
Krynicki szpital musi zrealizować to zadanie, aby spełnić wszystkie wymogi sanitarne zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 2012 roku. Taka inwestycja jest niezbędna, aby placówka mogła dalej funkcjonować, jako jednostka państwowej służby zdrowia. Program dostosowawczy szpitala, zatwierdzony przez wojewódzkiego inspektora sanitarnego w Krakowie, musi być zrealizowany właśnie do końca 2016 roku. Czasu na rozbudowę jest niewiele. Zegar tyka nieubłaganie. W lutym br. została wyłoniona firma „Neon” Wojciecha Norberciaka z Częstochowy, która przygotowuje projekt rozbudowy placówki.
- Projektant przedstawił nam już wstępną koncepcję rozbudowy szpitala – mówi Sławomir Kmak, dyrektor placówki. – Wiemy już, gdzie zostanie wybudowany nowy pawilon. Będzie on mieć do 2,5 tys. metrów powierzchni. O taki metraż powiększy się całkowita powierzchnia szpitala. Początkowo zakładaliśmy, że powierzchnia nowego skrzydła będzie większa. Dlatego też jest to dla nas dobra wiadomość, bo zmniejszą się automatycznie koszty inwestycji.
Rozbudowa krynickiego szpitala pójdzie w kierunku ul. Czarny Potok, czyli tam, gdzie obecnie znajduje się parking. Część nowego skrzydła zostanie najprawdopodobniej wybudowana na palach, tak, aby zachować jak najwięcej miejsc parkingowych.
- Zobaczymy, czy takie rozwiązanie zaproponowane przez projektanta będzie możliwe do wykonania – uważa Kmak. – Jeśli nie, wówczas będziemy musieli przenieść parking w inne miejsce.
Wiadomo już natomiast, że koszt inwestycji będzie mniejszy, niż pierwotnie zakładano. Początkowo mówiło się o kwotach od 15 do 20 mln złotych. Dyrektor Kmak sądzi, że ta suma nie powinna przekroczyć 15 mln złotych.
- Zdecydowaliśmy, że budując nowe skrzydło nie będziemy ingerować w skarpę, która okala szpitalne budynki od strony zachodniej. Realizacja takiego rozwiązania byłaby zbyt kosztowna – stwierdza Kmak. - Mniejsza powierzchnia pawilonu przełoży się oczywiście na obniżenie kosztów inwestycji. Najwięcej problemów z określeniem powierzchni przysparzał nam oddział pediatrii. Zgodnie bowiem z wytycznymi wynikającymi z rozporządzenia ministra zdrowia takie oddziały mają być miejscem, gdzie wraz z hospitalizowanym dzieckiem będzie przebywał również któryś z jego rodziców.
Każda sala musi być więc tak zaprojektowana, aby znalazły się w niej dwa łóżka dla dzieci i dwa łóżka dla ich opiekunów. Za dwa lata rodzice chorych dzieci leczonych w krynickim szpitalu będą mieli zapewnione godziwe warunki pobytu i opieki nad chorą pociechą. Nowy oddział pediatrii zajmie najwięcej miejsca w wybudowanym pawilonie. Znajdą się tam również oddział intensywnej terapii, centralna sterylizatornia i blok operacyjny.
- Oddział intensywnej terapii projektujemy tak, aby był to oddział pięciołóżkowy - mówi szef krynickiego szpitala. – Koszt nie będzie duży.
Do nowego skrzydła zostanie przeniesiony też blok operacyjny – serce szpitala. Przy nim będą sale wybudzeń i przygotowania pacjenta do zabiegu. Przy oddziale ginekologiczno-położniczym zostanie wybudowana osobna sala do cięć cesarskich.

W październiku br. dyrekcja krynickiego szpitala ma otrzymać gotowy projekt rozbudowy placówki wraz z pozwoleniem na budowę.
- Wczesną wiosną przyszłego roku będziemy gotowi, aby rozpocząć prace budowlane – uważa Kmak. – Zimę 2014 roku rezerwujemy sobie na przeprowadzenie procedury przetargowej i wyłonienie wykonawcy zadania. Nowe skrzydło ma być gotowe do końca 2016 roku. Zarząd i Rada powiatu nowosądeckiego są świadome tych terminów. Samorząd powiatowy jest zdecydowany na rozbudowę szpitala.
Nowe szpitalne skrzydło będzie budynkiem zaprojektowanym w klasie energetycznej A. Dyrektor Kmak przyznaje, że takie rozwiązanie nie tylko przyniesie wymierne oszczędności, ale da możliwość ubiegania się o fundusze na ten cel na przykład z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Można je pozyskiwać w formie dofinansowania budując obiekty energooszczędne.
Być może wniosek o dofinansowanie tego zadania zostanie również złożony do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach nowego rozdania środków.
Po przeprowadzce części oddziałów do nowego skrzydła, w starych budynkach do zagospodarowania pozostanie dość duża powierzchnia. Na pewno będzie ona wykorzystana na potrzeby innych oddziałów.
(MIGA)
Fot. (MIGA)







Dziękujemy za przesłanie błędu