Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
17/09/2018 - 12:05

Kierowca i kasjer w jednym? A co z bezpieczeństwem pasażerów?

- Może najwyższa pora zainwestować w automaty do sprzedaży biletów zanim dojdzie do jakiegoś wypadku? – alarmuje nas pan Dawid z Nowego Sącza, który uważa, że kierowcy miejskich autobusów sprzedając bilety podczas jazdy narażają pasażerów i innych kierowców na niebezpieczeństwo. Co na to dyrektor MPK Andrzej Górski?

Nasz Czytelnik często obserwuje jak kierowcy miejskich autobusów sprzedają bilety. – Są tacy kierowcy, którzy nie ruszą zanim nie obsłużą pasażerów. Ale są też inni, którzy włączają się do ruchu jednocześnie pobierając pieniądze, wydając resztę i bilet. Jak po bilety ustawią się trzy, cztery osoby, to autobus jedzie przez dwieście metrów z prędkością dziesięć kilometrów na godzinę i blokuje cały ruch. Mało co też patrzy wtedy na drogę – dzieli się swoimi spostrzeżeniami  przekonany, że kiedyś dojedzie w ten sposób do jakiegoś nieszczęścia.

- Ja wiem, że taki automat do sprzedaży biletów, to są jakieś dodatkowe koszty. Ale uważam, że sprawa jest warta przemyślenia – zaznacza na zakończenie.

Zobacz też: Autobusy MPK dojeżdżają już do gminy Łącko. Od września dodatkowe kursy

Zanim przedstawimy stanowisko dyrektora MPK przypominamy, że już od czerwca pasażerowie miejskiej komunikacji w Nowym Sączu jednorazowe bilety mogą kupować przez telefon. Jak?

Wystarczy uruchomić aplikację mPay w telefonie i z listy miast wybrać Nowy Sącz. Następnie trzeba wybrać jeden z dostępnych biletów, wpisać numer linii, numer boczny autobusu i określić metodę płatności. Ostatnim krokiem jest potwierdzenie zakupu kodem PIN, który każdy użytkownik ustala samodzielnie podczas rejestracji w mPay.

Aby móc płacić za bilety telefonem, należy wcześniej przelać do swojej elektronicznej portmonetki mPay pieniądze, np. za pomocą przelewu bankowego. Do aplikacji można też podłączyć kartę płatniczą, co pozwala uniknąć konieczności pamiętania o regularnych zasileniach. Należność za bilety jest wówczas pobierana bezpośrednio z konta bankowego pasażera. Aplikacja mPay jest darmowa i dostępna na telefony z systemami Android, iOS oraz Windows Phone. Ważne – ceny biletów kupowanych w ten sposób są takie same, jak w innych punktach sprzedaży.

Czy w takim razie wspomniane przez Czytelnika automaty są rzeczywiście potrzebne? Jak ograniczyć ryzyko, jakie niesie ich sprzedaż przez kierowców?







Dziękujemy za przesłanie błędu