Justyna Kowalczyk przekazała narty dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Justyna Kowalczyk, wspaniała i utytułowana biegaczka narciarska pochodząca z Kasiny Wielkiej na Limanowszczyźnie oddała swoje ukochane narty w ręce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 26. Finał WOŚP zbliża się dużymi krokami.

Już za tydzień w niedzielę (14 stycznia) owsiakowa orkiestra grała będzie w Polsce i wielu miejscach na świecie.

Pieniądze, by wyrównywać szanse w leczeniu noworodków zbierać będzie w kraju i za granicą prawie 120 tys. wolontariuszy.

Justyna Kowalczyk na swojej oficjalnej stronie na Facebooku napisała, że narty, które przekazała na licytację prowadzoną przez WOŚP są dla niej „bardzo specjalne”. Dlaczego? Otrzymała je od firmy Fischer po najlepszym w jej życiu sezonie 2009/2010. Wtedy wygrała Tour de Ski.

Narty będą łakomym kąskiem dla fanów naszej wspaniałej biegaczki. Podczas licytacji mogą osiągnąć wysoką cenę. Kto nie chciałby mieć takiej wyjątkowej pamiątki?.

Pani Justyna wierzy, że środki z licytacji nart pomogą przynajmniej jednej osobie odzyskać zdrowie.

- Mamy już ponad piętnaście tysięcy przedmiotów przeznaczonych na licytację – powiedział dla naszego portalu Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Część z nich będzie można kupić podczas licytacji organizowanych przez lokalne sztaby. Wszystkim ofiarodawcom, którzy w taki sposób włączyli się w tegoroczny finał WOŚP z serca dziękujemy.

IM, Fot. Facebook.

Skomentuj