Justyna Kowalczyk. Gwiazda, której słoma zawsze z butów będzie wystawać w Kasinie Wielkiej
Choć wybitna sportsmenka już szykuje się do kolejnego sezonu zimowego i intensywnie trenuje, znajduje czas dla najbliższych. Kiedy trzeba, przyjeżdża do rodzinnego domu w Kasinie Wielkiej i zabiera się za prace polowe.
Na swoim profilu na Twitterze Justyna Kowalczyk zamieściła zdjęcie, na którym pochwaliła się, że pomagała przy... wykopkach. Fotę opatrzyła dowcipnym komentarzem
Tu wszystko się zaczęło. Szacunek do pracy. Wychowałam się na wsi i mam nadzieję, że słoma zawsze będzie mi z butów wystawać pic.twitter.com/DnjXULujQf
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 12 września 2017
Tu wszystko się zaczęło. Szacunek do pracy. Wychowałam się na wsi i mam nadzieję, że słoma zawsze będzie mi z butów wystawać
„Liczy się każda para rąk" - napisała pod kolejnym zdjęciem.
Liczy się każda para rąk do pracy #wykopkiKowalczyków pic.twitter.com/QSb6ua6mir
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 11 września 2017
Co robi po ciężkiej pracy? Jak to góralka z Beskidu Wyspowego. Chodzi po górach. To - jak zdradza - oprócz nart jej największa pasja.
Rano robota a po południu przyjemności
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 10 września 2017
PS. Też czasem lubie CHODZiĆ pic.twitter.com/PPdqSasgki
(ami) fot. Twitter