Ile naprawdę dają zarobić sądeckim urzędnikom?
Dla tych, którzy zaczynają pracę na podrzędnych stanowiskach początki bywają trudne.
- Skończyłam prawo administracyjne - mówi Beta z Nowego Sącza. - W jednym z urzędów dostałam posadę pomocy biurowej. Moja praca polega na redagowaniu pism. - Zaczęłam niedawno. Dostaję 1800 złotych na rękę. To mało, ale mam nadzieję, że z czasem awansuję i zacznę zarabiać więcej.
Jaki może być ten szczyt możliwości? Zarobki w administracji publicznej wziął pod lupę portal wynagrodzenia.pl, który publikuje raport na temat wynagrodzeń Średnie zarobki w administracji publicznej to 3 450 zł brutto. Najwięcej zarabia się w tej, rządowej. Sporo mniej w samorządach. Nadal kobiety dostają mniejsze pensje od mężczyzn.
W raporcie "Wynagrodzenia w administracji publicznej w 2017 roku", który powstał w oparciu o dane z 2017 r., uwzględniono cztery grupy pracowników administracji publicznej tj.: szczebel rządowy, samorządowy, wymiar sprawiedliwości oraz służby mundurowe. Najwyższe wynagrodzenia otrzymywali pracownicy administracji rządowej - 3 851 zł brutto. Zatrudnieni na szczeblu samorządowym otrzymywali o 624 zł mniej.
Zarobki połowy badanych osób mieściły się w przedziale od 2 750 do 4 560 zł.
Z danych wynika, że zarobki kobiet i mężczyzn w administracji publicznej się różniły.
Wynagrodzenia osób zaczynających pracę wyniosły 2 426 zł brutto. Pensje pracowników, pracujących dłużej niż 15 lat wyniosły 4 000 zł brutto.
Kierownicy dużych zespołów (powyżej 10 osób) w administracji publicznej zarabiali 6 221 zł brutto. Zarobki kierowników mniejszych zespołów wyniosły 5 162 zł.
W raporcie zaprezentowano stawki wynagrodzeń dla 57 stanowisk. Na poniższym wykresie można zobaczyć mediany dla wybranych spośród nich.
Dane pochodzą z raportu "Wynagrodzenia w administracji publicznej w 2017 roku" wydanego przez Sedlak & Sedlak. Powstał w oparciu o Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń. Uwzględniono w nim dane o płacach 5 554 osób pracujących w administracji publicznej.
[email protected] fot. Jm