Totalny absurd. Gimnazjalista nie wejdzie na testy bez dowodu osobistego?
- Nawet w Urzędzie Miasta, tam gdzie wyrabia się dowody, pani nie kryła zaskoczenia takim wymogiem – dodaje mama gimnazjalisty z Nowego Sącza.
O to, jakie są rzeczywiście wymogi i przepisy dotyczące weryfikacji tożsamości uczniów biorących udział w testach zapytaliśmy dyrektora Józefa Klimka z Wydziału Edukacji Urzędu Miasta.
Dyrektor z miejsca zastrzegł, że warunki przeprowadzenia testów ustalane są przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną i to jest rzecz zupełnie poza kompetencjami Wydziału Edukacji. Przyznał jednocześnie, że w czasie, kiedy jeszcze śledził te sprawy to wystarczała jedynie legitymacja szkolna.
W Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie usłyszeliśmy potwierdzenie tej informacji. – Nie ma obowiązku legitymowania i weryfikowania uczniów wchodzących na test gimnazjalny. Chyba jakaś szkoła jest nadgorliwa. Inaczej jest w przypadku egzaminów maturalnych. Tu rzeczywiście przy wejściu na maturę tożsamość ucznia musi zostać zweryfikowana i mówimy tu raczej o dowodzie osobistym a jedynie w sporadycznych wypadkach o innym dokumencie ze zdjęciem – ucina krótko i treściwie nasze pytania pracownik OKE.
Z dyrekcją szkoły, w której gimnazjaliści muszą mieć dowód nie udało nam się skontaktować, ale uspokajamy wszystkich zaskoczonych rodziców - dyrekcja nie ma prawa odmówić wejścia i uczestnictwie w testach z powodu braku dowodu.
ES [email protected] Fot.: Ilustracyjne archiwum sadeczanin.info