Droga do Nowego Sącza: tracimy godziny w korkach
Jak utrudnienia wpływają na życie studentów, którzy do Nowego Sącza dojeżdżają najczęściej autobusami? Odwiedziłam Instytut Pedagogiczny PWSZ by to sprawdzić.
- Dojeżdżam z Tęgoborzy, dojazd zajmuje mi prawie godzinę, wcześniej to było 20 minut, więc dla mnie różnica jest ogromna - komentuje studentka pierwszego roku. Negatywnych opinii studentek pierwszego i trzeciego roku było jeszcze więcej: - Korki są ogromnym utrudnieniem i to nawet niezależnie od godziny na którą mamy dojechać na uczelnię - usłyszałam.
- Codzienny dojazd do Nowego Sącza z Bartkowej Posadowej zajmuje mi przeważnie około godzinę, dużo więcej niż przed remontem drogi na Juście.
Zobacz też: kiedy zakończy się remont na Juście?
- Z Ujanowic jeżdżę do Nowego Sącza samochodem, dojazd to od 30 do 50 minut, wcześniej zajmowało mi to 25 minut - dodaje kolejna studentka.
- Studiuję na 1 roku studiów magisterskich, dojazd zajmował mi ponad godzinę, więc z konieczności przeprowadziłam się do Sącza. Mieszkam bardzo blisko uczelni i teraz dojazd na uczelnię parę minut - tak sprawę rozwiązała jedna ze studentek. Niestety, na takie rozwiązanie nie każdy może się zdobyć.