Dramat w Muszynie: mężczyzna remontował most kolejowy i spadł

Dzisiaj, 2 października doszło do dramatu w Muszynie – mężczyzna spadł z mostu kolejowego. Wszystko wskazuje na to, że był to wypadek w pracy. Komisja kolejowa wyjaśnia sprawę równolegle do policji.

Stan mężczyzny był poważny do szpitala transportował go śmigłowiec. Według wstępnych informacji z policji był to wypadek w pracy – mężczyzna pracował przy remoncie mostu kolejowego na osiedlu Folwark.

Zobacz też: Gdzie jest 17-letni Adam Koncewicz z Tęgoborzy? Wyszedł z domu i ślad po nim zaginął

Komentarz Doroty Szalachy z biura prasowego PKP PLK jest bardzo zwięzły.

- Dzisiaj o godz. 12.30, na szlaku jednotorowym Muszyna – Plavec, maszynista lokomotywy (PKP Cargo S.A.- przewozy towarowe), zauważył mężczyznę, leżącego między mostem a torami i natychmiast powiadomił służby kolejowe. Według wstępnych ustaleń, mężczyzna jest pracownikiem firmy zewnętrznej, która wykonywała prace konserwatorskie na moście kolejowym. Poszkodowany został zabrany przez pogotowie ratunkowe. Obecnie nie znamy przyczyn i okoliczności zdarzenia - wyjaśnia je komisja.

ES [email protected] Fot.: Facebook - Muszyna W Necie

Skomentuj