Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
07/04/2018 - 20:05

Krowy też mogą liczyć na strażaków! Brawurowa akcja w Nowym Sączu [ZDJĘCIA]

Przychodzą z szybką odsieczą nie tylko w razie pożarów i wypadków. Wyciągają z tarapatów ludzi, którym trafiają się najdziwniejsze historie i zwierzęta. Tym razem przyszło im ratować… krowę w Nowym Sączu. Dwunastu strażaków wyciągało zwierzę z wypełnionego kiszonką silosa.

Jak to się stało, że krowa wpadła do zbiornika na podwórku domu przy ulicy Towarowej w Nowym Sączu?

- Nie mam pojęcia - mówi właściciel zwierzęcia. - Silos był zakryty. A krowa, jak to krowa.... polazła,  gdzie nie trzeba i tyle. Tylko po co było robić tyle rabanu. Sam dałbym radę ją wyciągnąć. Słomy wystarczyło podrzucić i tyle.

Czytaj też Zamknęła psa w rozgrzanym aucie i poszła na zakupy. Czy można było rozwalić jej szybę?  

Rabanu narobili sąsiedzi, którzy uznali, że pomoc strażaków jest niezbędna. I mieli rację.

- Aż trzy wozy strażackie jechały na sygnale krowie na pomoc - mówi jeden z sąsiadów.

Akcja była błyskawiczna, bo strażacy zjawili się na miejscu po siedem minut od otrzymania wezwania.

- Bez naszej pomocy nie udałoby się krowy wyciągnąć.  Ważyła z 500 kilo.  Zrobiliśmy to w dwunastu chłopa. Dwa wozy przyjechały z Nowego Sącza, a trzeci z Biegonic z OSP - opowiada strażak, który pomagał ratować zwierzę.

Jak mówi, cała operacja nie była prosta, ponieważ na małe, zapchane podwórko nie dało się wjechać wozem strażackim ze specjalistycznym sprzętem. 

- Normalnie wykorzystalibyśmy podnośnik, a tak, musieliśmy to zrobić sami. Trzeba było użyć do tego specjalnych, szerokich pasów, które podłożyliśmy zwierzęciu pod brzuch i zrobiliśmy z tego takie szelki - tłumaczy strażak.

Na szczęście krowa z wypadku wyszła bez szwanku - mówi z ulgą właściciel.- Nic jej nie jest.

To nie pierwszy taki przypadek, wyjaśniają strażacy.

- Po raz kolejny ratujemy z opresji krowę. Zwierzęta najczęściej wpadają do silosów, które są słabo zabezpieczone. O takie zbiorniki trzeba szczególnie dbać. Mogą być niebezpieczne nie tylko dla zwierząt, także dla ludzi. Szczególnie dla małych dzieci. A o nieszczęście nietrudno.  

[email protected] fot. Jm, KMSP

Strażacy ratowali w Nowym Sączu krowę, która wpadła do silosa




Fotogaleria






Dziękujemy za przesłanie błędu