Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
24/11/2018 - 10:25

Nowy burmistrz Krynicy robi porządki. Kto już zapakował się w kartonowe pudełko

Od policzenia długów Centrum Kultury musiał rozpocząć swoje rządy nowy burmistrz Krynicy Piotr Ryba, bo zaraz po wygranych wyborach wypadł mu trup z szafy. Okazało się, że do tej pory placówka nie zapłaciła za występ podczas Festiwalu im. Jana Kiepury pięćdziesięciu muzykom Wiener Solisten Orchester.

Dyrektor orkiestry zagroził sądem, a dyrektor Centrum Piotr Król, podobnie jak były już burmistrz Dariusz Reśko, spakował się w kartonowe pudełko. Krynickie Centrum Kultury tonie w długach. Okazuje się, że muzykom Wiener Solisten Orchester jest winna blisko 140 tysięcy złotych. Są jeszcze i inne, niezapłacone zobowiązania. Uzbierał się tego kolejny milion, a długi trzeba oddać w dwanaście miesięcy. Żeby popłacić zaległe rachunki, nowy burmistrz Piotr Ryba najprawdopodobniej będzie musiał zaciągnąć kredyt.

Czytaj też W Krynicy wypadł festiwalowy trup z szafy. Smród i wstyd poszedł na całą Europę 

Dyrektor Centrum Piotr Król już zrezygnował ze stanowiska, a następca Dariusza Reśki przymierza się do nowej formuły prestiżowego, ale bardzo kosztownego Kiepurowskiego festiwalu. Ryba zapowiada skrócenie imprezy. Potrwa nie osiem, a cztery dni. Samorząd chce sam zająć się organizacją festiwalu. Do tej pory robiły to agencje zewnętrzne.

Czytaj też Co powie Ryba? Nowy burmistrz Krynicy już szykuje się do władzy.

[email protected] fot. archiwum







Dziękujemy za przesłanie błędu