Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
13/03/2018 - 12:55

Wybory samorządowe 2018: Siedmiu kandydatów koalicjantów Platformy

O zbliżających się wyborach samorządowych, kandydatach na kandydatów na fotel Nowego Sącza i o odkrywaniu prawdziwego oblicza władzy i politycznej emeryturze Ryszarda Nowaka rozmawiamy z posłem PO Andrzejem Czerwińskim.

Wybory zbliżają się wielkimi krokami a ani PiS, ani PO nie mają liderów, którzy mogliby się pojawić na liście kandydatów na prezydenta.

Andrzej Czerwiński: - Poważny kandydat z poważnego ugrupowania, a takim też się mieni PiS nie powiedział kto będzie kandydatem w Nowym Sączu, kto będzie kandydatem w Warszawie. Słyszymy liderów, że powiedzą o tym dopiero w kwietniu. Więc oni też maja swój kalendarz wyborczy. Ja mogę powiedzieć, że przygotowywanie tego, co najbardziej interesuje ludzi, czyli programu wyborczego, zadań, które musimy wykonać, to jest codzienna nasza praca w tej chwili. Współdziałanie z Nowoczesną, współdziałanie z KODem, ze stowarzyszeniami pozarządowymi trwa. Każdy z tych podmiotów zaproponuje być może swojego kandydata na prezydenta (…)

Zobacz też: Wybory samorządowe 2018. Idą na wojnę o władzę z PiS-em w Nowym Sączu

Pan radny Józef Hojnor, i nie jako radny, ale jako sądeczanin uznaje, że dobrym kandydatem z Po byłby Leszek Zegzda.

- My mamy dużo dobrych kandydatów. Tutaj proszę tez o wyrozumiałość. Ja nie powiem: kto będzie najlepszym kandydatem. Mogę powiedzieć, że mamy w tej chwili siedmiu kandydatów, którzy SA brani poważnie brani pod uwagę.

Na fotel prezydencki?

- Tak, na fotel prezydencki. Z każdym z nich prowadziliśmy rozmowy i te rozmowy będą prowadzone. Byłoby nieuczciwym z mojej strony, gdybym teraz tych siedmiu kandydatów wymienił ponieważ będzie wybrany tylko jeden z nich. (…)

Zapytam inaczej. Czy ten brak lidera w PiSie, brak lidera w PO, brak konkretnego nazwiska otwiera furtkę dla jakiś innych sił politycznych takich jak Nowoczesna, takich jak KUKIZ’15?

- Gdybym teraz powiedział, że kandydatem na prezydenta Platformy obywatelskiej będzie ten i ten, top jak czyli by się moi partnerzy w dyskusji z Nowoczesnej, z KOD-u, ze stowarzyszeń pozarządowych gdybym ja im za plecami zrobił taką informację? (…) To nie jest tak, że nie mamy lidera, bo kandydat na prezydenta przecież jest, tylko on jeszcze nie jest wskazany. To nie jest tak, że on się jutro urodzi. On ma na pewno trzydzieści lat, na pewno jest doświadczonym człowiekiem.

Zobacz też: Wybory samorządowe 2018: Niekarani magistrowie, ile możecie dorobić na wyborach samorządowych?

Prezydent Ryszard Nowak zapowiedział, że o fotel prezydencki starać się więcej nie będzie. Jednocześnie ze sceny politycznej znika senator Stanisław Kogut. A Joachim Brudziński, o którego sympatii dla Ryszarda Nowaka mówi się od zawsze zostaje ministrem MSWiA. Mówi się też o jego bliskich kontaktach z Jarosławem Kaczyńskim. Czy to uprawdopodobnia te dyskusje, że prezydent Ryszard Nowak raczej na polityczna emeryturę nie pójdzie a kto wie, czy nie sięgnie po mandat senatora?

- Ja w przeciwieństwie do PiSu nie chciałbym. Żeby o tym kto będzie i gdzie będzie i na jakim stanowisku decydowały koleżeńskie stosunki. W Platformie tego nie ma. Jeśli prezydentem Nowego Sącza, czyli miasta, jednego z 65 na prawach powiatu jest członek PiS Ryszard Nowak, i jest on prezydentem trzy kadencje, to jeśli nie ma pewnego zarzutu dla niego partyjnego, politycznego, to byłoby błędem organizacji nie wykorzystać go do wyborów bardzo politycznych, jakimi są wybory parlamentarne. Wydaje mi się, że ta władza sądecka samorządowa trochę drży, że nogi się uginają coniektórym jeśli usłyszeli, że Ryszard Nowak nie będzie kandydatem na prezydenta i jeśli coś się takiego stanie, no to ktoś może odkryć prawdziwe oblicze tej władzy, że to prawdziwe oblicze zbyt dobre nie będzie.

Całość rozmowy w materiale filmowym.

Rozmawiała: Ewa Stachura [email protected]  Film: Krzysztof Stachura







Dziękujemy za przesłanie błędu