Sękowa: nikt nie wie jak długo będzie płonął gaz buchający z ziemi [WIDEO]
To są bardzo pracowite święta dla gorlickich strażaków, którzy od wczoraj zabezpieczają pożar gazu i ropy w Sękowej. Na miejscu czynności wykonują również pracownicy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa z Sanoka.
- Wypływ pochodzi ze zlikwidowanego otworu wyrobiska górniczego wierconego pod koniec wieku XIX - mówi Erwin Szwast z PGNiG, oddział w Sanoku. - Wypływa gaz i płyn złożony z wody ze śladowymi ilościami ropy. Aby zapobiec zagrożeniu i całkowicie je wyeliminować, podjęto decyzję o podpaleniu tego, co się wydobywa.
Zobacz też W Sękowej wciąż płonie gaz i ropa. Służby czuwały całą noc [WIDEO, ZDJĘCIA]
- W tym momencie nie ma żadnego zagrożenia ani dla mieszkańców ani dla bezpieczeństwa powszechnego - zapewnia pracownik PGNiG.
Zobacz też Płonie ropa i gaz, które trysnęły z ziemi. Łuna nad Sękową! [WIDEO]
Nie wiadomo, jak długo ta substancja będzie jeszcze płonąć. Wszystko zależy od tego jak wiele jest gazu, który zgromadził się w zlikwidowanym wyrobisku górniczym. Na tę chwilę nikt nie jest w stanie tego określić.
RG [email protected], Film Rafał Gajewski, Fot. RG