Rzeka w Gostwicy wylewała się na most. Kilka gospodarstw odciętych od świata

Rzeka w Gostwicy wylewała się na most i odcięła kilka gospodarstw od świata. Przyczyną był zatkany przepust. Z pomocą mieszkańcom ruszyli strażacy.

Nad Sądecczyzną i Limanowszczyzną zaświeciło słońce. Poziom wody w rzekach powoli się zmniejsza. Wczoraj bardzo niebezpieczna sytuacja miała miejsce w Gostwicy. Przez zatkany przepust, rzeka wylała się na most. Kilka gospodarstw zostało odciętych od świata. Z pomocą mieszkańcom pośpieszyli strażacy ochotnicy z Gostwicy i Długołęki-Świerkli. Przy pomocy koparki udało się udrożnić przepust.

Zobacz też Mieszkańcy Szczawy przeżyli koszmar. Musieli uciekać z domów [WIDEO]

Woda w rzekach powoli opada. Wysoki poziom utrzymuje się jeszcze na rzece Dunajec. W Gołkowicach o godzinie 12 wynosił 317 cm, a więc kilka centymetrów poniżej stanu ostrzegawczego. Z kolei w Nowym Sączu wynosi 280 cm i o 30 cm jest przekroczony stan ostrzegawczy.

Mieszkańcy Kadczy przez który przepływa Dunajec, jak na razie nie obawiają się powodzi, bo jak tłumaczą – poziom wody nie jest jeszcze aż tak bardzo niebezpieczny. W przeszłości bywało gorzej.

- Poziom wody jest podwyższony. Mam nadzieję, że już więcej się nie podniesie - mówi Jan Kotas, sołtys Kadczy.

Sądeccy strażacy są jeszcze sporadycznie wzywani do usuwania skutków powodzi. Tych wezwań jest już coraz mniej. Wszystko wskazuje na to, że wodny kryzys mamy już chyba za sobą.

[email protected], fot. RG, OSP Gostwica, film KS, OSP Gostwica

Skomentuj