Nowy Sącz: Co i jak się teraz kradnie? Zobacz nagranie z monitoringu przy Browarnej [WIDEO]

Stare porzekadło mówi, że „jak kraść, to miliony”, ale rzeczywistość w Nowym Sączu jest bardziej przyziemna. Monitoring sklepu Lewiatan przy Browarnej zarejestrował dwóch młodych ludzi, którzy w wyjątkowo sprytny sposób ukradli słodycze i żywność wartość 250 złotych. Pracujecie w sklepie? Zwróćcie baczną uwagę na to, jak to zrobili.

- Widać, że mają wprawę w tym co robią, że jest to kradzież zaplanowana a nie zwykła kradzież dla zabawy, jak to czasem robią dzieciaki – komentują pracownicy w Lewiatanie. Co padło łupem złodziei? Batoniki znanej marki, dwa opakowania mleka dla małych dzieci (każde za ok. 60 zł) i kilka podobnych rarytasów o łącznej wartości około 250 złotych.

Zobacz też: Ukradła torbę z zakupami, którą ktoś zostawił na parkingu. Kradzież została nagrana [WIDEO]

Obsługa sklepu nie bardzo wierzy w odzyskanie skradzionego towaru, ani w to, że młodzi ludzie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. W końcu nie ukradli jakiś szczególnie cennych rzeczy a wymiar sprawiedliwości naprawdę surowy jest jedynie dla tych, którzy przywłaszczą sobie mienie o wartości powyżej tysiąca złotych.

Ale jednocześnie obsługa Lewiatana uznała, że film warto upublicznić, by uprzedzić pracowników innych sklepów żeby baczniej zwrócili uwagę na zachowanie klientów. Być może para widoczna na zdjęciu już grasuje gdzie indziej. Gdy wszyscy zobaczą jak działają, może im odjeść ochota na kolejne podobne akcje.

Zobacz też: Złodziej ukradł kamerę cofania z otwartego auta. Też uważasz, że to zabawne? [WIDEO]

Oryginalnie film był dłuższy, ale dostosowując się do przepisów zmontowaliśmy go tak, by nie było widać twarzy sprawców. Bo nawet jeśli są winni i są na to dowody, to publikacja ich wizerunku może być potraktowana jako naruszenie dóbr osobistych. Jednocześnie jesteśmy bardzo ciekawi, jakie jest Wasze zdanie na ten temat – czy nie skuteczniej byłoby umożliwić prawnie publikację wizerunków złapanych na gorącym uczynku złodziei ?

Podobnych nagrań jest bowiem dużo, dużo więcej. W samym Lewiatanie na przykład mają nagranie, na którym widać jak młoda kobieta wkłada kilka wartościowych produktów zamiast do trzymanego na ręku koszyka do podręcznej torby. Jednak, gdy zobaczyła jednego z pracowników sklepu, natychmiast odłożyła wszystko dyskretnie na miejsce.

ES [email protected] Fot.: monitoring Lewiatan

Skomentuj