Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
02/11/2017 - 12:15

A może by ktoś tę kładkę w czynie społecznym naprawił? [WIDEO]

Nikt nie odpowiedział na zapytanie Miejskiego Zarządu Dróg w sprawie wymiany nawierzchni kładki nad ulicą Nawojowską. A jakby ktoś załatał dziury w podjeździe dla wózków w czynie społecznym? Czy dostałby karę za samowolę budowlaną? Co zrobić gdy firm chętnych do remontu nie ma?

Zadzwoniliśmy najpierw do radnego Patryka Wichra.  Bo po pierwsze jest radnym z okręgu nr 3, w skład którego wchodzi m.in. osiedle Millenium, którego mieszkańcy systematycznie z kładki korzystają a po drugie sam ma małe dzieci i nie raz z wózkiem dziecięcym porusza się po naszym mieście.

- Uważam, że trzeba popatrzeć na tę sprawę z dwóch stron. Po pierwsze w ciągu kilku ostatnich lat miasto wpompowało w kładkę już 180 tysięcy. W pierwszej kolejności wyremontowano to co najważniejsze, czyli całą konstrukcję nośną, ale to mieszkańcy na co dzień nie zauważają, bo i tego gołym okiem nie widać. Teraz do naprawy została ta nieszczęsna nawierzchnia. I miasto chce ją zrobić, są na to zarezerwowane pieniądze, tylko, że naprawdę nie ma chętnych żeby to zrobić – komentuje radny.

Zobacz też: Nikt nie chce remontować kładki nad ulicą Nawojowską [WIDEO]

Wicher przytacza wiele przykładów, które jednoznacznie wskazują, że firmy budowlane nie są zainteresowane pracami o mniej wartości a wybierają jedynie te co bardziej dochodowe „kąski”.

- Uważam, że można jednak tę sprawę rozwiązać inaczej. Miejski Zarząd Dróg może zlecić uzupełnienie nawierzchni, te najpilniejsze doraźne naprawy spółce SIM. Pytanie tylko, czy Sądecka Infrastruktura Miejska, która została powołana między innymi do takich celów dysponuje już odpowiednim sprzętem – twierdzi radny.

A co z ewentualnym czynem społecznym? – Pani redaktor wszyscy wiemy, jak absurdalne bywają przepisy. Wszyscy pamiętamy na pewno sprawę piekarza, który za darmo przekazywał chleb bezdomnym i natychmiast okazało się, że nagle musi od tego odprowadzić VAT, podatek. Człowiek niemal trafił do więzienia. Wracając do kładki, każda ingerencja technologiczna obostrzona jest dziesiątkami przepisów i wymaga dziesiątek zgód.

Zobacz też: Ta kładka to pułapka? Matki omijają ją szerokim łukiem [Film]

Kolejnym radnym z okręgu nr 3 jest Kazimierz Sas, który problem podsumowuje krótko: - To kolejny powód na słabość naszych przepisów, które pozwalają czy zmuszają nas do takiego przewlekania tak prostej sprawy. Też uważam, że bieżącą naprawą powinna się zająć spółka SIM, którą być może powinniśmy odpowiednio doposażyć w niezbędny do tego sprzęt. Z ekranów i mediów wylewa się wielka polityka, a nie umiemy tak przyziemnych spraw załatwić. Taka jest nasza polska rzeczywistość.

Sas zastrzega, że temat doposażenia SIM będzie chciał poruszyć podczas najbliższego spotkania komisji finansów.

Prezes SIM jest dziś nieobecny. Stanowisko spółki poznamy więc najwcześniej jutro, a teraz zapraszamy Was, Czytelników do dyskusji: co miasto powinno zrobić, żeby kładkę naprawić?

ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura







Dziękujemy za przesłanie błędu