Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
26/11/2018 - 13:10

Ludomir Handzel o propozycji obcięcia mu pensji: ciekawa inicjatywa...

Klub radnych Koalicji Nowosądeckiej, przygotował projekty uchwał w sprawie obcięcia wynagrodzenia zasadniczego dla nowego prezydenta i obniżenia diet dla radnych. Dla prezydenta Ludomira Handzla proponowane są zarobki w kwocie ustawowego minimum, czyli 3800 złotych brutto. Ludomir Handzel o tej propozycji mówi tylko: "ciekawa inicjatywa..."

Co było przyczyną takich cięć? Radni reprezentujący Koalicję Nowosądecką mówią, że z uwagą przeanalizowali gotowy projekt budżetu miasta na 2019 rok z 30 milionowym deficytem. Uważają, że w takiej sytuacji należy oszczędzać, a oszczędności zamierzają zacząć od siebie.

Jakie uposażenie Klub radny Koalicji Nowosądeckiej proponuje dla prezydenta Ludomira Handzla?

- Dla prezydenta miasta wnioskujemy o ustalenie wynagrodzenia zasadniczego w kwocie 3.800 złotych brutto – mówi Krzysztof Ziaja, radny miasta, przewodniczący Zarządu Osiedla Kochanowskiego.

- Jeśli chodzi o diety radnych ma to być zryczałtowana dieta miesięczna w kwocie 200 złotych, dla wiceprzewodniczących komisji 250 złotych, przewodniczących komisji 300 złotych, wiceprzewodniczących Rady Miasta 300 złotych i dla przewodniczącej Rady Miasta 350 złotych. Nie może być tak, żeby radni otrzymywali takie wynagrodzenie, jak ludzie, którzy niejednokrotnie pracują na wypłatę cały miesiąc.

Jeśli taka wizja wprowadzania oszczędności zostałaby przegłosowana przez Radę Miasta, to uposażenie prezydenta Ludomira Handzla zostałoby obcięte bardzo drastycznie. Przypomnijmy, że do chwili obecnej prezydent zarabia 10 840 zł miesięcznie.

Czym radni KN uzasadniają swoje propozycje?

- Wyszliśmy z założenia, że praca prezydenta oraz radnych na rzecz miasta i jego mieszkańców jest służbą – dodaje Ziaja. – Osoby te pełnią rolę służebną wobec społeczeństwa i nie powinny na tym  zarabiać. Zasugerowane kwoty, według naszej oceny, w pełni zaspokajają  potrzeby.   

Przedstawiciele Koalicji Nowosądeckiej twierdzą, że projekt zmniejszający wynagrodzenia dla prezydenta i radnych nie był konsultowany z Ludomirem Handzlem, ani też innymi Klubami radnych KO, PiS i radnych komitetu K. Głuca.

- Jest to inicjatywa płynąca z potrzeby serca, projekt, który wyszedł jedynie z naszego klubu - stwierdza Ziaja. - Wsłuchujemy się w potrzeby ludzi, w tym z pierwszych stron gazet. Prezes PiS Jarosłąw Kaczyński wypowiedział kiedyś publicznie takie słowa, że: „do polityki, do samorządu nie idzie się dla pieniędzy”.

Propozycje obu wniosków radni z Klubu Koalicji Nowosądeckiej chcą wprowadzić do porządku obrad na jednej z najbliższych sesji RM.  

Radny Krzysztof Ziaja uważa, że jeśli te propozycje dotyczące uposażenia prezydenta Handzla, a także wysokości diet radnych zostałyby przyjęte przez radę, to przełożyłoby się to zapewne na wymierne oszczędności.

Prezydent Ludomir Handzel podczas dzisiejszego krótkiego briefingu prasowego w sądeckim ratuszu odniósł się do pytania dziennikarzy, jak skomentowałby przedstawione dzisiaj rano podczas krótkiej konferencji prasowej przez Klub radnych KN projekty uchwał w sprawie obcięcia wynagrodzenia zasadniczego dla nowego prezydenta i obniżenia diet dla radnych. 

- Wiem, że dzisiaj rano radni Koalicji Nowosądeckiej przedstawili takie projekty uchwał – powiedział na krótkim briefingu prezydent Handzel. – Jest to ciekawa inicjatywa. Ja, oczywiście nie mam tutaj nic do powiedzenia, bo to  radni będą decydowali o tym, jak będą wyglądały diety i wynagrodzenie prezydenta. Wiem, że zaproponowane wynagrodzenie jest najniższe, które dopuszcza ustawa. No, cóż? Mojego podejścia do działania nie zmienia to w żaden sposób. Może jeszcze bardziej dopinguje do działania. Również obserwuje wśród radnych, że najważniejszym celem jest służenie z pasją miastu i sądeczanom.

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu