Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
21/08/2018 - 13:00

Krynica-Zdrój: dziś to nie jest rondo dla tirów. To co ten tu robił? [WIDEO]

Dlaczego tiry nie mogą korzystać z ronda pod Kościołem Zdrojowym w Krynicy-Zdroju? Czy to rondo w ogóle nadaje się dla tirów?

Kryniczanie długo czekali na przebudowę drogi wojewódzkiej 971 biegnącej przez środek miasta. Rondo pod Kościołem Zdrojowym ma być lekiem na całe zło związane z liczbą aut przejeżdżających przez to skrzyżowanie. Czy rzeczywiście spełnia swoją rolę? Sytuacja, do której doszło tu 20 sierpnia wieczorem mogła niemile zaskoczyć optymistów.

Na rondzie utknął tir. Kierowca zjechał w Kazimierza Pułaskiego i całkowicie zatarasował przejazd. Gdyby nie pomoc postronnych osób, nie poradziłby sobie z wycofaniem ogromnego pojazdu. Dobrych parę minut zajęło mu przemieszczenie tira z powrotem na rondo a potem na zjazd w drogę wojewódzką 971 w kierunku na Muszynę.

Zobacz też: Krynica: Kierowcy przejadą już nowym rondem

Oczywiście zebrał się w tym czasie spory tłum obserwatorów, wśród których rozgorzała gorąca dyskusja skupiająca się wokół trzech pytań: czy tiry w ogóle mają prawo tędy jeździć, jeśli tak, to czy rondo nie jest zdecydowanie za małe, by służyć podobnym pojazdom i czy aby na pewno jest właściwie oznakowanie. To ostatnie pytanie pojawiło się ze strony tych, którzy wiedzą, że przewoźnikom odebrano możliwość przekraczania granicy ze Słowacją w Mniszku i więc muszą jechać przez Leluchów.

Wątpliwości skonfrontowaliśmy z burmistrzem Krynicy-Zdroju Dariuszem Reśko i okazało się, że na dziś tiry w ogóle nie mają prawa wjeżdżać do miasta, bo przebudowa głównej krynickiej arterii choć jest już na finiszu, to jeszcze chwilę potrwa. Wyjątkami są ciężarówki i tiry dostawcze związane z obsługą rozlewni wód mineralnych czy przygotowaniami do Festiwalu Jana Kiepury, który już się skończył i Forum Ekonomicznego, które odbędzie się za kilkanaście dni.

Zobacz też: 21 tysięcy dla Norberta z Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju

Dla pozostałych aut dostawczych na czas przebudowy wytyczono objazd przez Mochnaczkę. Objazd będzie obowiązywał aż do czasu, gdy droga zostanie formalnie odebrana i oddana oficjalnie do użytku. - Stosowny znak o obowiązującym objeździe ustawiony jest już przed skrzyżowaniem na Krzyżówce – zaznacza burmistrz.

Jak zatem było z tirem z naszego filmu? – Jeśli nie należał do wspomnianej grupy kierowców uprawnionych do wjazdu, to złamał prawo i należy mu się mandat. Jeśli miał prawo wjechać, to należy się zastanowić nad jego umiejętnościami w prowadzeniu – komentuje Reśko.

Nie ukrywa jednocześnie, że kilku kierowców informację o objeździe rzeczywiście w ostatnim czasie zignorowało i utknęło na opisywanym przez nas rondzie. Burmistrz słyszał nawet od swoich pracowników, że i im potrzebna był asysta przy wycofywaniu auta. Do dziś żaden przewoźnik nie skarżył się jeszcze jednak na samą funkcjonalność ronda.

ES [email protected] Film: ES







Dziękujemy za przesłanie błędu