"Jeszcze Polka nie zginęła": na nowosądeckim rynku demonstrowali przeciw zakazowi aborcji

Nasza macica to nie kaplica, wolny wybór, kobieta to też człowiek - takie hasła widniały na tabliczkach z jakimi zjawili się wieczorem, przed nowosądeckim magistratem, uczestnicy sprzeciwu wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego. - Nie jesteśmy za aborcją, ale za wolnym wyborem - tłumaczyli.

Wieczorna demonstracja przed nowosądeckim magistratem zgromadziła około 200 osób. Starszych i młodych, kobiety i mężczyzn. Jak mówili, ich sprzeciw budzi planowane zaostrzenie prawa aborcyjnego, zwłaszcza zniesienie możliwości przeprowadzenia aborcji ze względu na ciężkie wady rozwojowe dziecka.

Czarny piątek po sądecku

- Wszstkich nas nie spalicie! Nasza macica to nie kaplica! Jeszcze Polka nie zginęła! wykrzykiwali zgromadzeni, wtórując hasłom skandowanym przez organizatorki demonstracji.

Obecnie obowiązująca ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży uwalnia lekarza od odpowiedzialności za zabicie dziecka gdy badania prenatalne wskazują na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie (potwierdzone zaświadczeniem prokuratora), że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego i gdy ciąża stanowiła zagrożenie dla życia lub poważne zagrożenie dla zdrowia matki.