Będzie zatrzęsienie jagód! Mamy twarde dowody [WIDEO]
- Bąblowiec to groźny pasożyt, który wywołuje bąblowicę – ostrzegają co roku specjaliści Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Krakowie. - Zbieranie owoców leśnych (jagody, maliny, jeżyny) i ich spożywanie bez mycia może skutkować zarażeniem tym groźnym pasożytem jakim jest tasiemiec bąblowcowy -alarmują.
Zobacz też: Idziesz na grzyby, możesz trafić na plantację indyjskich konopi
Nosicielami tasiemca są również dzikie zwierzęta, np. wilki lub lisy, które wydalają jaja pasożytów razem z kałem, przez co zakażone zostają warzywa, owoce, czy inne rośliny rosnące w lesie.
Zobacz też: Borelioza i kleszcz: kto u nas bada robala i za ile? Nie mamy dobrych wieści
Bąblowicą zarażamy się bezpośrednio zjadając nieumyte owoce lub warzywa. Larwy tasiemca umiejscawiają się w wątrobie, w płucach, nerkach, śledzionie, ośrodkowym układzie nerwowym, kościach, oku i mogą tam przebywać nawet kilka lat po zjedzeniu jaj pasożyta.
Na szczęście w zeszłym roku odnotowano tylko jeden przypadek zakażenia tasiemcem bąblowcowym w całym województwie małopolskim. To dobra wiadomość, bo skutki są opłakane a leczenie bardzo czasochłonne i nie zawsze do końca skuteczne.
ES [email protected] Fot.: Krzysztof Stachura