Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
19/10/2017 - 09:25

33 lata temu bł. ks. Jerzy Popiełuszko został uprowadzony i bestialsko zamordowany

Ks. Jerzy Popiełuszko na kilka miesięcy przed swoją śmiercią odpoczywał przez tydzień na urlopie zdrowotnym w Krynicy Zdroju. Na Sądecczyźnie jest wiele miejsc upamiętniających jego osobę. W 2000 roku jego mama - Marianna Popiełuszko odwiedziła Marcinkowice, gdzie wzięła udział w poświęceniu domu parafialnego, którego patronem został właśnie ks. Jerzy. Dzisiaj obchodzimy wspomnienie tego wielkiego kapłana i patrioty.

Jerzy a dokładnie Alfons Popiełuszko urodził się 14 września 1947r. w Okopach na Podlasiu. Dwa dni później 16 września został ochrzczony w kościele parafialnym w Suchowoli. W 1956r. przystąpił do I Komunii św., a następnie w tym samym roku przyjął Dary Ducha św. w sakramencie bierzmowania. W ten sposób coraz bardziej pogłębiał swoje życie duchowe i przyjaźń z Bogiem.

Jerzy od pierwszej klasy szkoły podstawowej, aż do ostatniej liceum, chodził codziennie z Okopów do Suchowoli pięć kilometrów na Msze święte podczas których pełnił posługę ministranta. Wstawał o 5, aby zdążyć do kościoła na 7.Był grzecznym, uprzejmym chłopcem i nigdy nie powiedział niczego przykrego. Był wrażliwy, nieco nieśmiały, ale bardzo lubiany przez bliskich. Nigdy nie odmawiał, gdy go ktoś o coś prosił.

Zobacz także: Święta Matka Świętego Kapłana:Śp. Marianna Popiełuszko 1920–2013

Z każdym lubił zamienić choć kilka słów. Jego ulubionym świętym był św. Maksymilian Kolbe. Jerzy był bardzo chorowitym chłopcem. Od dziecka zmagał się z astmą, a z czasem doszły kolejne choroby. Wszyscy do dzisiaj żyjący koledzy i koleżanki ze szkoły, jednogłośnie mówią, że nie wyróżniał się niczym specjalnym. Był taki sam jak jego rówieśnicy.

W domu Popiełuszków cała rodzina każdego dnia klękała do modlitwy, dlatego Jerzy właśnie tam miał pierwsze seminarium. Pan Jezus był dla niego bardzo ważny. Często stawiał na stole ołtarzyki, robił kapliczki i przyozdabiał je kwiatami. Zdarzało się też, że przebierał się, aby wyglądać jak ksiądz.

Zobacz także: Nowy Sacz: Uczcili patrona szkoły, ks. Jerzego Popiełuszkę

Aż do matury nikomu nie mówił o swoich planach życiowych, choć i tak wiele osób domyślało się, że wybierze drogę kapłaństwa. Tak też się stało. 15 września 1965r. wstąpił do Wyższego Metropolitarnego Seminarium Duchownego w Warszawie. Po odpowiedniej formacji seminaryjnej oraz dwuletnim pobycie w jednostce wojskowej w Bartoszycach - gdzie wykazał się niezwykłą wiarą, gorliwością i odwagą - otrzymał 28 maja 1972 r. święcenia kapłańskie z rąk Prymasa Stefana Wyszyńskiego.

Po święceniach otrzymał parafie, na których wspaniale realizował swoją dewizę życiową: "Posyła mnie Bóg, abym głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc." W szczególny sposób ks. Popiełuszko zapisał się w historii parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, która była jego ostatnią. Tam też spoczywa jego ciało. Ta parafia, która dzisiaj jest także sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki jest „sercem” jego kultu.

Ks. Jerzy pomimo wielu gróźb i  nieudanych zamachów na jego życie oraz propozycji wyjazdu na studia do Rzymu, nie zostawił ludzi, którym duszpasterzował. Był im wierny aż do końca. 19 października 1984 roku został uprowadzony w drodze powrotnej z Bydgoszczy do Warszawy, a 30 października tego roku odnaleziono jego ciało na tamie we Włocławku. Niestety wciąż sprawa jego męczeńskiej śmierci nie została wyjaśniona do końca. Pojawiają się nowe dowody, które całkiem inaczej obrazują jego śmierć. Wszystko wskazuje na to, że nie zginął zaraz po uprowadzeniu, ale był jeszcze przez kilka dni przetrzymywany i torturowany najpierw w ruinach zamku Dybowskich w Toruniu, a potem w bunkrach w Kazuniu Polskim.

Prawdopodobnie więcej osób brało udział w jego uprowadzeniu i śmierci. Niestety do dzisiaj nie zostało wyjaśnione, kto tak naprawdę zlecił jego zabójstwo. Mamy nadzieję, że z czasem te i inne wątki w tej sprawie zostaną przebadane i wyjaśnione.

Kult bł. ks. Jerzego  z każdym dniem rozszerza się na cały świat. Do ośrodka jego kultu i dokumentacji w Warszawie ludzie ciągle przysyłają świadectwa cudów, które dokonały się w ich życiu za wstawiennictwem ks. Popiełuszki.

RG [email protected] Fot. RG/ Parafia Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki na Żoliborzu, Film Inna Meshkorez







Dziękujemy za przesłanie błędu