Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
30/01/2016 - 09:00

Walczą o drogę. O pomoc poprosili Dudę, na razie posła, ale jak trzeba, to pójdą do prezydenta

Od powodzi, która zniszczyła drogę powiatową łączącą Suchą Strugę z Głębokim minęło 5 i pół roku, jednak droga nie wróciła w pełni na mapę. Powód? Tam, gdzie biegła częściowo płynie Poprad, a umocnienie brzegów lub wykup terenu nad... jest za drogi dla RZGW i starostwa. Wójt, radni i mieszkańcy ślą pisma i pukają do wszystkich możliwych drzwi. – Więcej wydano na papier niż na to, co trzeba. To korespondencja od Annasza do Kajfasza, czyli od wojewody do RZGW, od RZGW do radnych powiatowych – komentuje radna Małgorzata Pierzga.

W przeciągu kilku lat w sprawie drogi w Suchej Strudze i umocnienia brzegu, który osuwa się do Popradu, trwało wiele mediacji, w których ze strony gminy uczestniczyli m.in. wójt Władysław Wnętrzak, sołtys Suchej Strugi Franciszek Konar czy radny Tomasz Kulig (obecnie przewodniczący). W 2013 droga została odbudowana jedynie na półtorakilometrowym odcinku. Więcej nie można było, bo tam gdzie biegła przed czerwcem 2010 roku płynie już Poprad. Mieszkańcy gminy podkreślają, że utracony odcinek jest nie tylko im potrzebny do codziennej komunikacji, ale droga jest również alternatywą dla drogi krajowej nr 87, której fragment w Obłazach Ryterskich jest wciąż zagrożony obsunięciem.

Odcinek w Obłazach jest w stanie nieciekawym, gdyż pęka i już parę razy był naprawiany. W momencie obsunięcia nie ma alternatywy objazdowej i tutaj trzeba duży nacisk kłaść, tak przynajmniej my uważamy na to żeby zrobić alternatywę objazdową, czyli drogę w Suchej Strudze – zaznaczał Tomasz Kulig podczas jednej z sesji Rady Gminy Rytro.

Nie było jeszcze oficjalnej odpowiedzi na nasze pismo, ale rozmawiałem z dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg i temat jest nadal w kręgu zainteresowań starostwa. Przeprowadziłem rozmowę z Urzędem Wojewódzkim, z panem dyrektorem Siemkiem, wysłałem pisma do parlamentarzystów Ziemi Sądeckiej o wsparcie działań zarządu starostwa o przyznanie środków na usuwanie skutków powodzi z 2010 roku. Trzeba przedyskutować sposób odbudowy brzegu nad Popradem i drogi powiatowej. W tym samym czasie trwa postępowanie w starostwie w Wydziale ochrony środowiska w sprawie wydania pozwolenia wodno-prawnego, w razie gdyby RZGW się opierało i wykonywało dalej tylko narzut kamienia na najbardziej zagrożonym odcinku brzegu. Na razie opinia Powiatowego Zarządu Dróg do decyzji pozwolenia wodno-prawnego jest negatywna, bo trudno będzie poprowadzić drogę starym szlakiem, znaleźć miejsce na nowy, a przede wszystkim sfinansować – relacjonuje wójt Władysław Wnętrzak.

Swoją pomoc w odbudowaniu drogi zadeklarował poseł Jan Duda i to właśnie w nowej władzy rytrzanie upatrują nadzieję na odbudowę drogi.

(JB)
Fot. JB







Dziękujemy za przesłanie błędu