Tłumy na procesji Bożego Ciała na Rynku w Nowym Sączu [zdjęcia]
Najświętszy Sakrament pod baldachimem nieśli na zmianę proboszczowie sądeckich parafii, podtrzymywani przez członków Kongregacji Kupieckiej. Kolejno z monstrancją kroczyli: ks. Józef Polak SK (parafia Ducha Świętego), ks. Zbigniew Biernat (parafia pw. św. Jan Pawła II), ks. Jan Siedlarz (parafia św. Kazimierza) i ks. Jerzy Jurkowski (parafia św. Małgorzaty).
W procesji szły dzieci pierwszokomunijne, Dziewczęca Służba Maryjna, ministranci, lektorzy, poczty sztandarowe, w tym Rady Miasta Nowego Sącza. Szły siostry zakonne i rzesza kapłanów. Niesiono sztandary i feretrony. Małe dziewczynki sypały kwiaty a chłopcy dzwonili dzwoneczkami. Rozbrzmiewał śpiew suplikacji: „Od powietrza, głodu, ognia i wojny…”
Przy ostatnim ołtarzu, usytuowanym pod Ratuszem, homilię wygłosił ks. Jan Siedlarz. Proboszcz parafii św. Kazimierza nawiązał do niedawnego cudu eucharystycznego w Legnicy, a potem mówił o grzechach społecznych i fałszu w życiu publicznym, stwierdzając, że życie narodu należy budować na prawdzie, sprawiedliwości i solidarności. Kaznodzieja mówił też o bożku demokracji
- Stół demokracji stał się narzędziem manipulacji, słowa to stawiane jest często na miejscu prawdy, zasad moralnych i Boga samego - stwierdził kaznodzieja.
- Budujcie na ciele Chrystusa, bo kto spożywa Boże Ciało, ten nie zdradza przyjaciół, nie zdradza współmałżonka, nie zdradza Ojczyzny za żadną cenę – nawoływał ks. Siedlarz.
Na zakończenie uroczystości proboszcz parafii farnej podziękował budowniczym czterech ołtarzy polowych: parafii Ducha Świętego, parafii św. Kazimierza, Kongregacji Kupieckiej i Cechowi Rzemiosł Różnych. Słowa podziękowań ks. Jurkiewicz skierował także pod adresem Chóru Kameralnego Parafii Św. Małgorzaty pod dyrekcją Renaty Jonakowskiej, który swoim śpiewem upiększył uroczystość. Miłe słowa usłyszeli również policjanci i strażnicy miejscy za wzorowe zabezpieczenie uroczystości.
- Przeszliśmy z Najświętszym Sakramentem tymi ulicami, którymi codziennie podążamy do pracy, szkoły, na zakupy – mówił kustosz Bazyliki św. Małgorzaty. - Uświadamiamy sobie, że Jezus jest obecny w każdym momencie naszego życia. Potwierdzamy to naszą tak liczną dzisiaj obecnością. Dziękuję Wam kochani za to. Jest to wyraz naszej żywej wiary, przywiązania do Kościoła i tradycji naszych ojców, którą pragniemy przekazywać...
Na koniec na sądeckim Rynku rozniósł się hymn „Ciebie Boga wysławiamy…”.
W parę minut po procesji nie było śladu po brzózkach ozdabiających ołtarze polowe. Ludzie rwali gałązki, bo przeniesione do domu, mają sprowadzić radość i pokój w rodzinie.
(HSZ), fot. własne