Separatyści z osiedla Piątkowa - część chce do Chełmca dla żartu?

O aktualną sytuację na froncie u separatystów pytamy sołtysa Tomasza Fałowskiego, którego pieczy sądeczanie z nowosądeckiego osiedla oddali swoje podpisy. Ten z miejsca zastrzegł, że akcja nie umarła, tylko zwolniła przez święta. Pytamy go o deklaracje prezydenta Ryszarda Nowaka z sesji budżetowej, że teraz miasto będzie inwestować i w te mniejsze osiedlowe potrzeby jak choćby kawałek chodnika przy ulicy Piątkowskiej. – No to elegancko, to bardzo dobrze jak pan prezydent ludziom chce pomagać, ale te sto osób nadal chce się do wsi wrócić. A z ich podpisami idę do wójta w przyszły poniedziałek – mówi sołtys krótko.

Co na to nasi radni?

Zobacz też: To już I rozbiór Nowego Sącza? "Mieszczuchy" z Piątkowej chcą do Chełmca

- Ja tymi podpisami jestem troszkę zaskoczona. Mam wrażenie, że część ludzi podpisała się dla żartu. Po prostu ich nie rozumiem. Są też tacy, którzy dzwonią do mnie, że oni do żadnej gminy nie chcą i pytają o co w ogóle chodzi - mówi radna Teresa Krzak.

Jednocześnie mocno podkreśla, że separatystów z Łęgu nijak zrozumieć nie może, bo przecież dostali to co najważniejsze: kanalizację za darmo. Rozumie za to doskonale tych, którzy od lat trudno zliczyć już ilu walczą o półtorej kilometra chodnika. – Ta historia ciągnie się już od wielu lat. Ten chodnik to mój priorytet w tej kadencji. I prezydent obiecał mi, że do tego czasu ten chodnik zrobi, ale ludzie są bardzo niecierpliwi – mówi radna. Zaznacza, że mijają się z prawdą ci, co twierdzą, że w osiedle Piątkowa się nie inwestuje, bo przecież w 2016 roku wydano aż ok. 1,7 miliona na remont ulicy Lwowskiej.

Zobacz też: Piątkowiacy odbijają pałeczkę: Kto by się chciał do Nowaka przyłączyć? Do jego cen za wodę, kanał i tyle wyższych podatków?

- Ta cała sytuacja jest dla mnie bardzo przykra, to dla mnie votum nieufności jako radnej, która naprawdę mocno się o to osiedle stara – kwituje Krzak, ale broni nie składa i chce się z wszystkimi, którzy podpisali się za przyłączeniem do gminy spotkać w lutym lub marcu osobiście.

ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info