Prawdziwek pana Łukasza ważył 2,1 kilograma! Kto znalazł większego?

- Oba grzyby znalazłem w okolicy Hali Łabowskiej, ale jak przystało na prawdziwego grzybiarza dokładnego miejsca nie zdradzę - śmieje się pan Łukasz Ojrzanowski.

- To dwa prawdziwki. Większy ważył 2,1 kilograma, mniejszy 92 deko. Jeden, troszkę nadgryziony poszedł do suszenia a drugi do zamrożenia - mówi pan Łukasz.

Zobacz też: Sądeckim grzybom nawet susza niestraszna! A jak smakują... [FILM]

- W tym roku grzybów jest naprawdę bardzo dużo. W przeciwieństwie do zeszłego roku, zatrzęsienie. Ale mówi się nawet, że grzyby lubią tak co dwa lata się pojawiać - opowiada.

Dodaje też, że na wspomnianej Hali pojawiły się też rydze!

Zobacz też: Gdzie znajdziemy grzyby? Przy drodze do Krynicy [FILM]

Jako autorka materiału przyłączę się do rywalizacji, choć mojego skarbu nie zważyłam. Mogę tylko zdradzić, że znalazłam go w okolicy Kotowa. Tam też śmiało można wybrać się po kurki. Tym bardziej, że pogoda zaserwowała nam ciepłe i wilgotne noce, czyli ulubioną aurę grzybów.

Zobacz też: Pan Krzysztof znalazł trufle w sądeckich lasach!

Znaleźliście państwo równie okazały okaz? Przyślijcie zdjęcie.

ES [email protected] Fot.: Joanna Olchawa, Krzysztof Stachura

Skomentuj