Poszli za krzyżem na Mogielicę [zdjęcia]

Kilkuset turystów z różnych zakątków kraju przybyło w piątek w Beskid Wyspowy na XVII Wielkopiątkową Drogę Krzyżową na Mogielicę.

Siedemnaście lat temu Klub Górski "Carpatia" z Mielca, będący oddziałem PTT, przyjechał po raz pierwszy z drewnianym krzyżem do odległego Jurkowa, zapoczątkowując turystyczną Drogę Krzyżową na najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego. Mimo, że mają bliżej Bieszczady wybrali właśnie to miejsce.

Od wielu lat najliczniejszą grupę tej wyjątkowej modlitwy na górskim szlaku tworzą turyści z PTT w Nowym Sączu, którym tradycyjnie w Wielki Piątek przewodzi prezes honorowy oddziału „Beskid” Maciej Zaremba.

Droga Krzyżowa rozpoczęła się o godzinie 9.00 wspólną modlitwą w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jurkowie, którą poprowadził proboszcz tutejszej parafii ks. dr Tadeusz Piwowarski.

Wędrówka do kolejnych stacji umieszczonych na przydrożnych drzewach połączona była z rozważaniem tajemnic Męki Pańskiej. Prowadzili je na zmianę turyści z różnych miast: Mielca, Bielska Białej, Tarnowa, Krakowa, Nowego Sącza i odległej Łodzi.

W skupieniu, nie zważając na błoto i zalegający jeszcze śnieg po trzech godzinach byliśmy przy XIV stacji, przy której wspomnieliśmy w modlitwie tych, których nie ma już wśród nas.
Po złożeniu sobie wzajemnych życzeń radosnego świętowania turystyczna brać rozjechała się do swoich domów.
Zbigniew Smajdor

Fot. Zbigniew Smajdor, Józef Bartkowski