Piwniczna-Zdrój: „Nadpopradzkie serca” zagrały i zaśpiewały dla Darka (ZDJĘCIA!)

Nieprzebrane tłumy spieszyły późnym popołudniem do Hali Widowiskowo-Sportowej przy Zespole Szkolno – Gimnazjalnym w Piwnicznej, by wziąć udział w tym szczytnym koncercie i pomóc w leczeniu czarnemu góralowi, niezwykle lubianemu kierownikowi „Doliny Popradu”.

Piwniczanie zjednoczyli się w działaniach. Charytatywny koncert „Nadpopradzkie serca” był niezwykłym wydarzeniem artystycznym.

Przed publicznością wystąpili - uczeń Darka Rzeźnika - Jakub Szwala grający na heligonce, Zespół „Małe Piwnicoki”, Zespół Pieśni i Tańca „Górale Łąccy”, Kapela „Trzoski” z Tokarni, Zespół „Starosądeczanie” i kapela „Ciupaga”. Wspaniale zaprezentowała się „Dolina Popradu”. Wszyscy grali, śpiewali i tańczyli dla swojego kierownika. Dzieli się z nim sercem, wspierając swojego krajana.

Zobacz także: W Rytrze pobiegną dla Darka Rzeźnika

- Na górali nadpopradzkich zawsze można liczyć w takich momentach – powiedziała portalowi Sądeczanin.info. Wanda Łomnicka-Dulak, piwniczańska poetka i członkini „Doliny Popradu”. – Kiedy jest dobrze, wspierają się, kiedy jest gorzej też są razem. Tak dyktuje im serce. To serce jest tutaj w tej hali. Darek kieruje zespołem od 2009 roku. To czas bardzo intensywnej pracy, ale także wspaniałych sukcesów, jakie zespół zapisał na swoim koncie. Wspieramy Go w walce z chorobą. Myślę, że z pomocą ludzi dobrej woli i z Bożym błogosławieństwem wygra z chorobą. Darek jest osobą niezwykle skromną i uczynną. To człowiek kochający ludzi i folklor. Wspieramy Go jak możemy.

Na koncert przyjechali mieszkańcy z piwniczańskiej gminy i innych miejscowości z regionu, a nawet Małopolski. Oprócz występów artystycznych było także coś dla ciała. Można było spróbować pysznych regionalnych smakołyków przygotowanych przez panie z lokalnych stowarzyszeń działających na terenie miasta i gminy Piwniczna-Zdrój. O te właśnie smakołyki zadbali członkowie „Doliny Popradu”, panie działające w Stowarzyszeniu Kokuszka, w Stowarzyszeniu Młodów-Głębokie oraz Aktywne Penelopy. Była prawdziwa kwaśnica, dziadki, pierogi z różnym nadzieniem, naleśniki z kapustą, chleb ze smalcem, placki pasterskie z boczkiem i cebulką, drożdżówki z serem, kluski z tartych ziemniaków, ogórki kiszone.

Na stołach nie mogło zabraknąć oczywiście różnych pysznych ciast. Wypieki przynosili też mieszkańcy. To, co znalazło się na stołach można było skosztować po wrzuceniu do metalowej puszki, czy chociażby do kapelusza, pieniężnej „cegiełki”

Zobacz także: Piwniczna-Zdrój: Złote gody "Doliny Popradu"

W dzisiejsze przedsięwzięcie zaangażowali się członkowie „Doliny Popradu”, Fundacja NA RATUNEK i ludzie kochający region. Planowane są następne akcje na leczenie Darka.

Organizatorzy koncertu „Nadpopradzkie Serca” dziękują wszystkim ludziom wielkiego serca.

- Jestem podbudowany postawą ludzi, którzy przyszli na ten koncert – mówi burmistrz Piwnicznej-Zdroju Zbigniew Janeczek. – Mieszkańcy pokazali, że w trudnej sytuacji potrafią pomóc. Zawsze będę to powtarzał, że w Piwnicznej mieszkają wyjątkowi, wspaniali ludzie, na których zawsze można liczyć. Wszyscy trzymamy za Darka kciuki. Myślę, że z Bożą pomocą wróci do zdrowia.  

Nie jest to jedyne przedsięwzięcie organizowane z myślą o nim. 22 października w hali sportowej odbędzie się charytatywny turniej piłki siatkowej. Zapisy drużyn - sześcioosobowych zespołów mieszanych (2 kobiety + 4 mężczyzn + rezerwa) przyjmowane są do 20 października pod numerem telefonu 608 427 996.

Każda drużyna  opłaca wpisowe w wysokości 25 zł od zawodnika - zebrana kwota zostanie w całości przeznaczona na pomoc finansową dla kierownika "Doliny Popradu".

Darkowi można również pomóc wpłacając środki na konto Fundacji Na Ratunek 85 8805 0009 0047 9314 2000 0030 z dopiskiem POMOC DLA DARKA,

(MACH), Fot. (MACH)