Osiedle Kilińskiego: Ponad jedna piąta mieszkańców dzielnicy żyje na zasiłkach
Co wynika z danych zebranych przez urzędników przygotowujących wspominany program rewitalizacji?
To właśnie na osiedlu Kilińskiego jest najwięcej osób żyjących na zasiłkach z pomocy społecznej. W 2015 roku pobierało go aż 214 osób na 1000 mieszkańców, czyli 91 rodzin na 1000 osób.
Zobacz też: Osiedle Centrum to brzmi dumnie? Życie na zasiłkach, przestępczość, wandalizm i niemal zero inwestycji
W podsumowaniu analiz czytamy, że:
- Znaczna część mieszkańców osiedla to osoby w wieku nieprodukcyjnym. Ponadto osiedle Kilińskiego charakteryzuje się wysokim wskaźnikiem osób długotrwale bezrobotnych.(...) Na terenie osiedla liczba zarejestrowanych podmiotów gospodarki narodowej jest znacznie niższa niż średnia dla miasta (37,0 na 100 mieszkańców). Również deklarowany dochód na jednego podatnika w 2014 roku był niższy niż średnia dla miasta.
Zobacz też: Ubóstwo, bezrobocie, przemoc, pustostany: cztery najbardziej zdegradowane osiedla w Nowym Sączu
To wszystko przekłada się na wyjątkowo wysoki poziom przestępczości. Jak to wygląda w liczbach? 139,7 na 1000 osób w roku 2015 przy średniej dla miasta na poziomie 27,4.
W zeszłym roku dla całego osiedla Kilińskiego wydano zaledwie 0,79 procent pozwoleń ze wszystkich pozwoleń wydanych w całym Nowym Sączu.
Na co skarżą się sami mieszkańcy?
- Na obszarze osiedla dominuje funkcja mieszkaniowa, natomiast brakuje infrastruktury rekreacyjnej, np. placów zabaw, skwerów pomimo dostępnych zasobów terenowych (np. teren przy ul. Emilii Plater). Wyraźnym problemem dla mieszkańców jest brak chodnika przy ulicy Stolarskiej, na której od powstania szpitala położniczo ginekologicznego znacznie zwiększył się ruch samochodowy. W tym kontekście ważnym niedoborem jest brak miejsc parkingowych, czego skutkiem jest zajmowanie chodników przez samochody.
Mimo że osiedle położone jest w środku miasta:
- Przez osiedle przebiegają tylko 2 dzienne linie komunikacji miejskiej. Kolejnym niedoborem wpływającym ujemnie na codzienne warunki funkcjonowania mieszkańców jest brak placówek podstawowej opieki zdrowotnej.
Nieciekawie przedstawia się tu też frekwencja wyborcza – w ostatnich wyborach samorządowych uczestniczyło 48 procent uprawnionych.
ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info Krzysztof Stachura