Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
27/11/2016 - 08:50

Marek Krajewski o Eberhardzie Mocku w sądeckiej bibliotece

Autor dwóch bestselerowych cykli o Eberhardzie Mocku i Edwardzie Popielskim spotkał się z czytelnikami w Sądeckiej Bibliotece Publicznej. Krajewski opowiedział o swojej wielkiej przygodzie z kryminałem.

Do piwnic przy ul. Franciszkańskiej 11 zawitało wielu miłośników kryminałów osadzonych w przedwojennym Wrocławiu i we Lwowie. Krajewski opowiadał o swoich książkach i pracy nad nimi, dlaczego zdecydował się na obcobrzmiącą w tytułach formę Breslau, a nie Wrocław i jak obawiał się ostracyzmu ze strony swoich znajomych z pracy na Uniwersytecie Wrocławskim. Zanim na dobre mógł utrzymać się z pisania, autor „Śmierci w Breslau” (1999) był adiunktem w Instytucie Filologii Klasycznej, zajmującym się językoznawstwem.

– Jak to możliwe, żeby ktoś, kto na co dzień zajmuje się literaturą pierwszej próby, czyli Homerem i Wergiliuszem, mógł się parać tak niskim gatunkiem, jakim jest kryminał? Pewna starsza pani profesor powiedziała, że to hańba – zaznaczył Krajewski.

Potem, jak zaznacza, hobby przerodziło się w zawód... w 2007 roku pisarz zrezygnował z pracy na uczelni. Dziś jest autorem siedmiu powieści o detektywie Eberhardzie Mocku (m.in. „Widma w mieście Breslau”, „Dżuma w Breslau” i ostatnio wydany „Mock”), siedmiu o komisarzu Edwardzie Popielskim oraz współautorem (wraz z Mariuszem Czubajem) dwóch powieści o gdańskim komisarzu Jarosławie Paterze.

Czytaj: Wierzę, że zmienimy nasz festiwal w złoto. Nowak i Gliński inaugurują filmowe święto w Nowym Sącz

Za swoje książki Krajewski był wielokrotnie nagradzany – jest laureatem m.in. Paszportu „Polityki", Nagrody Prezydenta Wrocławia, Nagrody Wielkiego Kalibru i Srebrnego Medalu „Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Otrzymał również tytuł Ambasadora Wrocławia. Jego książki przetłumaczono na dwadzieścia języków m.in. na angielski, francuski, hebrajski, macedoński, niemiecki, rosyjski, słowacki. Uznany jest za mistrza kryminału retro.

(JB), fot. JB

Marek Krajewski o Eberhardzie Mocku w sądeckiej bibliotece, fot. Janusz Bobrek










Dziękujemy za przesłanie błędu