Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
16/06/2016 - 15:00

Gdzie się podziało 17 tysięcy nowosądeczan? Ratusz weryfikuje deklaracje śmieciowe

Do Referatu Wymiaru i Księgowości Opłat Urzędu Miasta Nowego Sącza wzywani są obywatele, celem weryfikacji "deklaracji śmieciowej". Akcja ruszyła, gdyż deklaracje nijak się mają do nominalnej liczby mieszkańców. Wedle oficjalnych danych Nowy Sącz zamieszkuje ok. 84 tys. osób, a według "deklaracji śmieciowych - 67 tysięcy Gdzie "wyparowało" 17 tysięcy nowosądeczan?

Ci, których nie można sie doliczyć są w Warszawie, Krakowie, na Śląsku, w Londynie, Dublinie, Wiedniu, Berlinie - to najprostsza odpowiedź na pytanie, które powraca jak bumerang.     

- Urzędniczki w ratuszu są grzeczne, choć w wezwaniu przeczytałam, że niestawienie się grozi karą do dwóch tysięcy ośmiuset złotych, zatem to nie żarty - mówi pani Krystyna z ulicy Paderewskiego. Dlatego kobieta nie zlekceważyła wezwania, lecz przy pierwszej nadarzającej  się okazji urwała się z pracy i pobiegła do pokoju nr 4 na parterze Ratusza.

Urzędniczka zapytała ją, dlaczego w deklaracji śmieciowej zgłosiła tylko dwie osoby - siebie i męża, skoro z książki meldunkowej wynika, że w domu mieszka dziewięć osób.

Pani Krysia opowiedziała w maistracie historię rodziny, a potem wypełniła oświadczenie (gotowy formularz), zakończone podpisem.   

Córka mieszka w Katowicach, a syn od pięciu lat jest w Anglii, bo w Sączu nie było dla nich pracy - wyjaśnia. - Mama zmarła przed dwoma laty, a siostra z rodziną od ponad dwudziestu lat mieszka osobno, choć nigdy się z domu rodzinnego nie wymeldowała.  
To typowa sądecka historia.

Prowadzoną przez Ratusz akcję weryfikacji "deklaracji śmieciowych"  potwierdza rzecznik prezydenta Nowego Sącza Krzysztof Witowski.
"Jest to konsekwencja stwierdzenia nieprawidłowości w zakresie deklarowanej ilości zamieszkałych osób, od czego uzależniona jest ostateczna opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi" - tłumaczy rzecznik.

Ilu ludzi mieszka w Sączu wedle ksiąg meldunkowych i jak to się ma do deklaracji śmieciowych? - dociekamy.
"Deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi obejmują ponad 67 tysięcy osób. Jest to liczba, która ulega ciągłej zmianie ze względu choćby na zmiany miejsca zamieszkania. Liczba osób zameldowanych na pobyt stały i czasowy to blisko 84 tys. osób. To stan na 31 maja tego roku" - precyzuje rzecznik.

Gdzie się podziało siedemnaście tysięcy nowosądeczan?  Tego nie wie, nikt, można się tylko domyślać; na podstawie papierów nie da się ustalić. Problem nie jest nowy, natomiast od 1 stycznia tego roku obywatele składają nową, zmienioną deklarację.  
- Podatnicy są zwolnieni z konieczności uzasadniania przyczyn zmiany w liczbie osób zamieszkujących nieruchomość. Stąd też nie ma możliwości określenia na podstawie danych z deklaracji, ilu sądeczan na przykład wyjechało zagranicę - ciągnie Krzysztof Witowski.

Podawanie przyczyny zmiany w deklaracji obowiązywało do końca 2015 roku na podstawie starych przepisów. Jednak nawet wtedy obowiązek ten ograniczał się do ogólnej informacji, np. zmiana miejsca zamieszkania, zgon, urodzenie dziecka itp.

Warto wiedzieć
Zgodnie z art. 6m ust. 2 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w przypadku zmiany danych będących podstawą ustalenia wysokości należnej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi powstających na danej nieruchomości, jej właściciel jest obowiązany złożyć nową deklarację w terminie 14 dni od dnia nastąpienia zmiany. Opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi w zmienionej wysokości uiszcza się za miesiąc, w którym nastąpiła zmiana.
(HSZ), fot. własne







Dziękujemy za przesłanie błędu