Dwie tony zakrętek. Akcja charytatywna w Galerii Sandecja
- W sumie uzbieraliśmy ponad dwie tony zakrętek na pomoc Piotrowi - mówi Kamila Jurczak z biura organizatorów.
Zbierano zakrętki, by pomóc Piotrowi, który urodził się jako wcześniak w 28 tygodniu ciąży bliźniaczej. Zaraz po porodzie został zaintubowany. Stwierdzono u niego rozległy wylew IV stopnia, który w rezultacie spowodował wodogłowie pokrwotoczne. W skutek wylewu cierpi na wodogłowie, mózgowe porażenie dziecięce, opóźnienie psychoruchowe, padaczkę.
Akcję wspierał sklep H&M, który przygotował karty podarunkowe dla osób zakrętkami.
**
Swój niewielki udział w tej akcji miał również Sądeczanin, wspirając akcję medialnie, a także dostarczając do Galerii Sandecja ponad 15- kilogramowy worek z zakrętkami.
- Na własnym grzbiecie dotargałem na ulicę Węgierską wóz z nakrętkami, które ciułaliśmy w Fundacji Sądeckiej przez półtora roku - mówi Grzegorz Piechotka, szef marketingu i promocji w Fundacji Sądeckiej.
(s)