Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
25/01/2017 - 15:05

Czy grypa zakoczyła Małopolskę? Wojewoda mówi, że nie

Wojewoda Józef Pilch spotkał się dzisiaj w Krakowie z dziennikarzami, aby porozmawiać o grypie. - Nie ma i nie było zagrożenia epidemią grypy - stwierdził wojewoda.

- Jak co roku – mamy zwiększoną zachorowalność na grypę. Chciałbym jednak uspokoić Małopolan: jesteśmy cały czas w kontakcie ze szpitalami i na bieżąco monitorujemy sytuację – 8mówił wojewoda Józef Pilch.

Towarzyszący wojewodzie urzędnicy podali statystykę zachorowalności na grypę.

Od 1 do 22 stycznia 2017 r.  w województwie małopolskim zgłoszono 64 418 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę oraz 218 hospitalizacji z powodu grypy lub podejrzenia grypy. W 2016 roku, w tym samym okresie zgłoszono 23 005 zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę i 109 hospitalizacji.
W sezonie 2016/2017 (obecnym) (suma od 01.09.2016 do 22.01.2017) mamy 209 727 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę, 714 hospitalizacji z powodu grypy lub podejrzenia grypy.

W sezonie 2015/2016 (suma od 01.09.2015 do 22.01.2016) było 153 878 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę, 540 hospitalizacji z powodu grypy lub podejrzenia grypy.

- Jak jasno widać, grypa nie jest wskazaniem do hospitalizacji – podkreślał Jarosław Foremny, Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
- Dla poprzednich sezonów grypowych charakterystyczny był wzrost zapadalności na grypę w okresie luty/marzec. W bieżącym sezonie, podobnie jak w sezonie 2012/2013, wyraźny wzrost zachorowań nastąpił wcześniej, bo już z początkiem stycznia – dodał  Foremny. Jak podkreślił, wzrost zachorowań na grypę jest obserwowany od 2009 roku. Jednocześnie, co warto zaznaczyć, skuteczniejsze są diagnozy, zaś sama grypa nie ma ostrego przebiegu. Spada jednakże liczba zaszczepionych osób, co wyraźnie przekłada się na wzrost liczby zachorowań.

Wolne łóżka w małopolskich szpitalach

Dziennikarze usłyszeli, że strony wojewody i jego urzędników, że "nie do końca precyzyjne są doniesienia medialne dotyczące sytuacji w małopolskich szpitalach.
"Istotnie - tłuamczono -  lokalnie występują niedobory łóżek, w szczególności na oddziałach chorób wewnętrznych oraz intensywnej opieki medycznej, jednak w ujęciu całego województwa nie ma 100% obłożenia.  Sytuacja jest cały czas monitorowana.

Przykładowo 24 stycznia o godz. 12.41 w Małopolsce dostępnych było: 14 miejsc IT, 8 wzmożonego nadzoru, 63 internistyczne, 69 pediatrycznych, 8 zakaźnych, 150 chirurgicznych, 105 urazowych, 75 neurologicznych.

- Ze zwiększoną liczbą wyjazdów zespołów ratunkowych zmagają się okresowo wszystkie szpitale i pogotowie. W chwili obecnej w całym województwie notuje się zwiększoną liczbę hospitalizacji w oddziałach chorób wewnętrznych, kardiologii oraz oddziałach urazowych. Z podobnymi problemami zmagają się wszystkie województwa ościenne – mówił z kolei Marek Rut, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego MUW.
 

Nieoceniona rola lekarza koordynatora ratownictwa medycznego

- Dokładne dane na temat wolnych łóżek otrzymujemy od lekarza koordynatora ratownictwa medycznego - tłumaczył Rut. -  To osoba pracująca w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego, która służy merytorycznym wsparciem dyspozytorom wysyłającym karetki do potrzebujących. Wspiera też niejednokrotnie zespoły jeżdżące w karetkach. Jeżeli okres oczekiwania na przekazanie pacjenta znacząco się przedłuża, zespół PRM może zwrócić się do dyspozytora medycznego lub Koordynatora Ratownictwa Medycznego o przekierowanie do innego SOR-u lub Izby Przyjęć, gdzie istnieje szansa, że czas oczekiwania będzie krótszy. Ten szuka dla niej najbliższego miejsca, gdzie chory może zostać przewieziony.

Lekarz koordynator ratownictwa medycznego dysponuje takimi danymi dzięki aplikacji System Wspomagania Pracy LKRM.

- Za jej pomocą od wielu lat szpitale województwa małopolskiego raportują codziennie informacje o wolnych miejscach na szczególnie ważnych dla systemu ratownictwa medycznego  oddziałach, ponadto o szczególnie ważnych urządzeniach, np. tomografach, oraz  innych informacjach, ważnych z punktu widzenia systemu – poinformował Hubert Marek, lekarz koordynator ratownictwa medycznego.
(s), źródło: Małopolski Urząd Wojewódzki

fot. archiwum Sądeczanina







Dziękujemy za przesłanie błędu