Chełmiec /Radny Lebdowicz: To wójt zarządził podwyżki i wprowadził abonament za ścieki

Na ostatniej sesji gminy Chełmiec jak bumerang wrócił temat stawek za wodę i ścieki i abonamentu. Radny Jakub Ledniowski ze Świniarska wywołał do tablicy wójta i wyraził oczekiwanie, że Bernard Stawiarski przyzna publicznie, że zmiany w taryfach za wodę i ścieki, to tylko i wyłącznie jego decyzja.

Jakub Ledniowski nie ukrywa, że sprawa ta jest dla niego wyjątkowo drażliwa.

Zobacz też: Chełmiec: Zawrzało na sesji. Wójt chce podwyżek cen wody, radni na "nie"

- Radni obrywają po głowie za coś, na co wcale nie mieli wpływu. Zostaliśmy po prostu sprytnie wykolegowani. My wszystkie bez wyjątku stawki za wodę i ścieki przedstawione przez wójta zdjęliśmy z porządku obrad sesji i cofnęliśmy je z powrotem do komisji. Dlaczego? Bo były według nas za wysokie. Tylko, że między tą sesją a następną mijał termin wprowadzenia opłat przewidziany prawem, o czym nikt nas nie poinformował. To nie jest żadna uszczypliwość w stosunku do wójta, ale po co w takim razie wójtowi rada? – tłumaczy Ledniowski zmierzając do celu.

Zobacz też: Chełmiec: Za status miasta mieszkańcy zapłacą podwyżkami? Rzecz o ściekach

- I wójt sam ustalił stawki wprowadzając zarządzenie w tej sprawie. Oczekuję, że ten dokument zostanie opublikowany w widocznym miejscu, na przykład na stronie internetowej gminy – podkreśla.

Dlaczego to takie istotne?

- Przed zmianami opłat w Świniarsku w ogóle nie było abonamentu za ścieki. Wójt go wprowadził a mieszkańcy dzwonią z pretensjami do radnych. Ostatnio jeden z nich pokazał mi dla porównania dwa rachunki. Przed podwyżkami rachunek za kwartał miał na 155 złote a za następny już na kwotę 216 złotych. Zapłacił 60 złotych więcej. Część, ale niewielka, mieszkańców rzeczywiście zyskała na zrównaniu stawek, ale dla moich wyborców oznacza to naprawdę duże podwyżki. Chciałbym podobnie jak inni radni, żeby było jasne, kto je ustalił – kwituje samorządowiec.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info

Skomentuj