Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
01/09/2016 - 16:40

Chełmiec: Mieszkańcy mogą nie chcieć miasta, radni i tak "klepną" co chcą

Wychodząc naprzeciw prośbie mieszkańców Chełmca przedstawiliśmy stanowisko osób, które życzyłyby sobie w Chełmcu referendum w sprawie przyznania miejscowości statutu miasta. Okazuje się, że na podobne inicjatywy może być już za późno.

5 września nad projektem uchwały w tej sprawie głosować będą radni. Wójtowi Bernardowi Stawiarskiemu uda się tym razem zyskać większość w radzie.

Nieoficjalnie mówi się nawet o wyniku 13 radnych za tak, ośmiu na nie. Przy poprzednim głosowaniu układ sił rozkładał się zupełnie inaczej: pomysł o przekształceniu Chełmca w miasto padł stosunkiem głosów 11 do 10.

Dziś skontaktowaliśmy się z Marią Ziębą, dyrektor sądeckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, która wyjaśniła, że sposób przeprowadzania podobnych referendum określa ustawa o referendach lokalnych.

Zobacz też: Chełmiec w roli miasta? Mieszkańcy chcą referendum! Lepiej być silną gminą, niż przeciętnym miastem

Pomysłodawcy referendum powinni skonsultować się co do trybu jego przeprowadzenia z biurem wojewody małopolskiego.

Jednak o tym, czy ostatecznie referendum dojdzie do skutku decyduje zazwyczaj rada miasta lub gminy. A o obecnym stosunku radnych do administracyjnego awansu Chełmca wspomnieliśmy już wyżej.

Zobacz też: Chełmiec: Być albo nie być miastem? Radni głosują po raz drugi

Chętni do referendum powinni gruntownie sprawdzić statut gminy Chełmiec, który musi wyraźnie precyzować wszystkie procedury w podobnych sytuacjach przy jednoczesnym przestrzeganiu ustawy o referendach lokalnych.

Tak naprawdę mieszkańcy Chełmca przeciwni albo przychylni podziałowi powinni się zorganizować już po ogłoszeniu wyniku ankiety  przeprowadzonej przez Urząd Gminy.

Gmina by zaoszczędzić na kosztach referendum wysłało do mieszkańców Chełmca ankiety dołączone do informacji o wysokości podatku.

Zobacz też: Chełmiec: "Agitka" nabiera rozpędu. Strona urzędu zachwala uroki miasta...

Za „tak” opowiedziało się tylko 63 procent mieszkańców z tych, którzy głosowali. A głosowało jedynie 20 procent wszystkich uprawnionych. Radni podali wyniki ankier w wątpliwość.

Przy okazji warto wspomnieć, że w gminie Kamionka Wielka część mieszkańców chce podziału sołectwa Mystków.

By wniosek w tej sprawie trafił pod głosowanie rady w formie uchwały, inicjatorzy podziału musieli zebrać minimum podopisy minimum połowy mieszkańców całego sołectwa., czyli minimum 50 procent.

Gdy zebrali jedynie ponad 50 procent głosów miejscowych tylko z terenów, które chcą się odłączyć od Mystkowa – wniosek przepadł.

Ważne. Regulacje w tej sprawie wynikają ze statutu gminy Kamionka Wielka.

Zobacz też: Rebelia w Kamionce Wielkiej! Sołectwo Mystków będzie się dzielić

Co ciekawe, w analogicznej sytuacji statut gminy Chełmiec zakłada, że do wszczęcia działań zmierzających do podziału sołectwa wystarczy 30 procent mieszkańców.

Jednak decyzja i podpisy mieszkańców nie są wiążące dla radnych, którzy będą podejmować ostateczną decyzję w tej sprawie.

ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu