Budżet obywatelski Krynicy. Zaangażowali się nawet proboszczowie
W głosowaniu może wziąć udział każdy mieszkaniec Krynicy-Zdroju, który ukończył 16 lat. Głos można oddać do urn, ustawionych w czterech punktach miasta (magistrat, kino cyfrowe, bibliotek i informacja turystyczna), internetowo lub przesłać pocztą.
Mieszkańcy mają do wyboru 15 projektów. Zgłoszono najróżniejsze pomysły, od budowy boisk oraz siłowni i placów zabaw dla dzieci i emerytów, przez monitoring os. Źródlanego, koncert Lata z Radiem, obóz językowy dla dzieci i młodzieży, po remonty ulic i chodników, co wydaje się mało oryginalne.
- Zainteresowanie jest spore – mówi Przemysław Sulewski z wydziału strategi i rozwoju lokalnego UM, gdzie ustawiono jedną z urn. – Codziennie ktoś przychodzi i wrzuca głosy. Internetowych głosów jest już ponad pięćset.
Burmistrza Dariusza Reśko cieszy takie zainteresowanie.
- Powiem szczere, to była taka forma eksperymentu - mówi - bo wiadomo, że te budżety obywatelskie stały się w Polsce modne. Sądziłem, że to dobry instrument aktywizacji mieszkańców w dużych aglomeracjach miejskich, gdzie anonimowość jest większa, gdzie ludzie tak naprawdę nie znają władzy lokalnej, ale że u nas to się raczej nie sprawdzi. Postanowiliśmy przeznaczyć na ten cel 200 tys. zł, a chodzi tylko o część miejską naszej gminy, bo osiem sołectw od dawana ma do dyspozycji budżety soleckie, o których przeznaczeniu decydują zebrania wiejskie. Tymczasem zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. Nie dość, że zgłoszono aż 20 projektów, z których pięć komisja musiała odrzucić, gdyż nie spełniały wymogów formalnych, to wokół poszczególnych inicjatyw mieszkańcy zaczęli się organizować i lobbować za nimi.
Dwie parafie zgłosiły swoje propozycje
Burmistrz mówi dalej, że doszło do tego, że w szranki konkursowe na najlepszy projekt włączyli się proboszczowie. Rządca parafii św. Antoniego ks. Jan Wnęk popiera projekt nr 12, zakładający remont nawierzchni ulicy ks. Gurgacza prowadzącej do kościoła, a proboszcz parafii zdrojowej, ks. dziekan Bogusław Skotarek lobbuje za projektem nr 15. W tym projekcie chodzi o wyposażenie w specjalistyczne urządzenie karetki Służby Maltańskiej, powstałej przy parafii.
- Oczywiście, mnie nie wolno powiedzieć, który projekt popieram, mam obowiązek popierania wszystkie, nie wiem który zwycięży, ale w związku z tak dużym zainteresowaniem, będę rekomendował radnym zwiększenie budżetu obywatelskiego na kolejny rok do trzystu, a może nawet pięciuset tysięcy złotych - deklaruje gospodarz Krynicy-Zdroju.
Burmistrz spodziewa się lawiny głosów, w czwartek, w ostatnim dniu glosowania.
A może tak podjazd do kolejki na Górę Parkową?
Wśród piętnastu projektów zgłoszonych do budżetu obywatelskiego Krynicy-Zdroju naszą uwagę zwrócił projekt nr 14, zakładający budowę podjazdu dla wózków na schodach prowadzących do Parku Zdrojowego i dolnej stacji kolejki na Górę Parkową.
Strome schody są nie do pokonania dla osób poruszających się na wózku inwalidzkim. Publikowaliśmy skargi w tej kwestii stałych mieszkańców i gości przyjeżdżających do „perły polskich uzdrowisk”.
W poniedziałek reporter "Sądeczanina" obserwował, jak młody tata dźwigał po schodach wózek z niemowlęciem. Nie każdy rodzic ma tyle sił, a co z niepełnosprawnymi, oni też chcieliby podziwiać widoki ze szczytu Góry Parkowej.
(HSZ)
Fot. własne