Łowią ryby w Popradzie i wypuszczają do wody
Inicjatorzy akcji mówią o sobie, że są „nowa falą” wędkarzy, dla których liczy się przyjemność z obcowania z przyrodą, emocje towarzyszące łowieniu ryb, a nie ich zjadaniu.
– Jesteśmy grupą ludzi chcących przywrócić świetność jednej z najpiękniejszych rzek w Polsce, unikatowej w skali europejskiej, jaką jest Poprad. Pierwszym krokiem jest stworzenie odcinka „no-kill”, podzielonego na dwie strefy. Pierwsza w odcinku dolnym rzeki, od mostu drogowego w Barcicach do mostu na drodze Stary-Nowy Sącz. Drugi w odcinku górnym od folwarku w Muszynie do rozlewni Muszynianki – mówi Tomasz Król, jeden z pomysłodawców akcji.
Inicjatywa skierowana do wędkarzy i jak twierdza jej organizatorzy, ma przywrócić występowanie ryb szlachetnych w Popradzie. Liczą również, że inicjatywa wywrze pozytywny wpływ na turystykę w regionie. Miłośnicy wędkowania zbierają już podpisy pod swoją akcją, założyli również kanał na serwisie YouTube:
https://www.youtube.com/channel/UCj28ORfyuWBBOS9nD9VzWLA
(JB)