Wymusił uprzejmość na ul. Królowej Jadwigi. Jak on śmiał?
Kilka tygodni temu na ulicy Królowej Jadwigi w Nowym Sączu omal nie doszło do stłuczki. Kierowca grafitowego samochodu marki Renault wymusił pierwszeństwo, choć wygląda to jakby wymusił zwykłą uprzejmość. Jechał lewym pasem. Z włączonym kierunkowskazem próbował wydostać się z korka i skręcił na prawy, wprost przed pędzącym w jego kierunku samochodem.
Na szczęście kierowcy udało się wyhamować. Gdyby jechał nieco szybciej z pewnością doszłoby do zderzenia. Pytanie tylko, czy nie jechał za szybko? Czy wpuszczenie innego kierowcy na "swój" pas to aż taki ból? Czy uprzejmość to aż taka rzadkość? Najwyraźniej...
Niestety takie sytuacje jak ta z ulicy Królowej Jadwigi to codzienność w Nowym Sączu, a szczególnie w godzinach porannych, kiedy wszyscy spieszą się do pracy i w godzinach popołudniowych, kiedy wracają do domów. Kierowcy są bardzo niecierpliwi i nie lubią stać w korku, dlatego kombinują jak tylko się da, aby choć o kilka minut szybciej dojechać do celu podróży.
RG [email protected], Film Sądeckie Drogi