Łuna ogniowa i kłęby dymu w Przyszowej. Palił się bus [ZDJĘCIA]
W środę 27 grudnia około godziny 20.20, limanowscy strażacy zostali wezwani do gaszenia pożaru busa. Pojazd stał na parkingu przed warsztatem mechanicznym w Przyszowej. Gdy strażacy dojechali na miejsce to samochód był już cały w ogniu.
Zobacz także: Librantowa: Ciężarówka w starciu z osobówką. Jedna osoba trafiła do szpitala
Niestety auto spłonęło doszczętnie. Straty jakie ponieśli właściciele szacuje się na kwotę około 30 tysięcy złotych. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną wybuchu ognia.
Zobacz także: Dachowanie samochodu w Bereście. Trzy osoby zabrane do szpitala
Obok płonącego busa na parkingu stały również inne pojazdy. Na szczęście dzięki szybkim działaniom strażaków pożar udało się szybko ugasić i samochody nie zostały uszkodzone.
Co zrobić gdy zapali się samochód?
- Jeśli zauważymy jakiekolwiek zadymienie spod maski silnika, to należy zjechać w bezpieczne miejsce żeby nie utrudniać ruchu drogowego i nie narażać się na niebezpieczeństwo - tłumaczy Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. - Gdy chcemy ugasić pożar gaśnicą, to powinniśmy delikatnie uchylić maskę żeby nie było dopływu dużej ilości powietrza. Jeśli to jest początkowa faza pożaru to wtedy mamy szansę ugasić ogień. Gdy się nie uda to należy ewakuować się w bezpieczne miejsce.
RG [email protected] Fot. OSP Łukowica