Taki chodnik w Nowym Sączu, który… znika? [WIDEO]

Wiosna. Ekipy sprzątające widać w akcji w całym mieście. Dziś na przykład wysprzątany został potok Żeglarka. Czy odkrycia doczeka się również chodnik łączący Wólki z ulicą Tatrzańską?

Gdy coś jest nie tak, gdy trzeba coś naprawić czy ulepszyć nie zawsze wiąże się to z kolosalnymi wydatkami. Doskonałym przykładem jest chodnik, który widać na nagraniu TV Sądeczanin. A w zasadzie, którego miejscami nie widać, bo zniknął pod grubą warstwą ziemi i roślinności. W tym wypadku wystarczy środek chwastobójczy, łopata, może dwie i kilka zręcznych rąk do pracy.

I wcale nie przesadzimy jeśli w tym miejscu doniesiemy stanowczo – podobnych miejsc jest w Nowym Sączu o wiele więcej. Jeśli nie stać nas czasem na budowę nowych, to może zacznijmy od utrzymania, właściwego utrzymania tych, które mamy.

Zobacz też: Archeolodzy pilnie poszukiwani! Dlaczego chodniki w mieście znikają? [WIDEO]

I jeszcze słów kilka od naszego czytelnika, który z kolei nadesłał nam załączone do publikacji zdjęcia. - A takie widoki dzisiaj kilka kroków za przejściem przez torowisko z Kocich Plant na wysokości ogrodów działkowych po drugiej stronie nasypu, prezentuje PKP uczestnikom kursów retro i podróży na linii Nowy Sącz-Chabówka a wkrótce zapewne szynobusu.

- Po ubiegłorocznej przecince drzew, wszystko co wycięli pozostawili w nieładzie obok nasypu. Mało drożny przepływ nie wpływa zapewne korzystnie na jego stan techniczny a w konsekwencji stan torowiska - alarmuje Czytelnik.

ES [email protected] Fot.: Czytelnik / KS