Sandecja przegrała w Suwałkach. Dramatu nie ma
Mecz rozstrzygnął się w pierwszym kwadransie drugiej połowy, kiedy najlepszy napastnik Wigier Kamil Adamek dwukrotnie pokonał bramkarza Biało-Czarnych Michała Gliwę.
Dla Sandecji był już to mecz o przysłowiową pietruszkę, a te 3 punkty bardzo się gospodarzom przydały. Dzięki wygranej Wigry Suwałki oderwały się od strefy spadkowej.
Sandecja zagrała w Suwałkach w składzie:
Michał Gliwa – Przemysław Szarek, Grzegorz Baran, Witalij Berezowskyj (65' Kamil Słaby), Martin Cseh - Bartłomiej Kasprzak (46' Adrian Danek), Matej Nather (73' Sebastian Szczepański) - Maciej Małkowski, Wojciech Trochim, Filip Piszczek - Arkadiusz Aleksander.
**
Po 32. kolejkach Sandecja zajmuje bezpieczne miejsce w środku tabeli 1. Ligii piłki nożnej. Do zakończenia rozgrywek pozostały jeszcze dwie kolejki i tu się już niewiele zmieni. Sandecja utrzymała się na zapleczu Ekstraklasy, co na początku rundy wiosennej nie było tak oczywiste i należy już myśleć o następnym sezonie. Będzie to ósmy sezon nowosądeckiego klubu w 1. Lidze piłki nożnej. To złoty okres w historii Sandecji, powstałej w 1910 roku.
(s), fot. archiwum